Irak poinformował, że podczas sobotnich walk o lotnisko im. Saddama Husajna pod Bagdadem zginęły "setki" amerykańskich żołnierzy. Władze w Bagdadzie powtarzają, że iraccy żołnierze odbili lotnisko z rąk Amerykanów, którzy opanowali je w piątek. Waszyngton dementuje te twierdzenia jako "bezpodstawne".Bagdad pod bombami (Fot.AFP)
/td>