atak nożownika(strona 8/9)

Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu nożownika ze Stalowej Woli. Konrad K. usłyszał już zarzuty. Śledczy są pewni, że atakował, aby zabijać. - Przejrzeliśmy monitoring, widok jest rzeczywiście porażający - stwierdził prokurator Janusz Woźnik. Mężczyźnie grozi dożywocie.

W piątek do galerii handlowej "VIVO" w Stalowej Woli wbiegł napastnik i na oślep ranił 10 osób. Jeden za świadków zdarzenia postanowił podzielić się nagraniem z momentu zatrzymania nożownika.

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak obwinił opozycję o próbę samospalenia, do jakiej doszło w czwartek wieczorem w centrum Warszawy. Minister wykluczył działania rządu, jako motyw działania mężczyzny.

Dramatyczne wydarzenia w Stalowej Woli. Mężczyzna zaatakował nożem ludzi w galerii handlowej "VIVO!". Ranił dziesięć osób, jedna z nich zmarła w szpitalu. Napastnik został zatrzymany. - Działał irracjonalnie, nie potrafi wyjaśnić motywu swojego działania - powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka.

Policja ustala motywy ataku 46-latka, który z nożem w ręku rzucił się na uczestników nabożeństwa w kościele w Aston, dzielnicy Birgmingham w środkowej Anglii. Trzy osoby zostały ranne.

Brytyjska policja poinformowała w środę o zwolnieniu z aresztu drugiego mężczyzny podejrzewanego o związek z napadem nożownika, do którego doszło w piątek w Londynie. 30-latek był podejrzewany o "zlecanie, przygotowanie lub wspieranie terroryzmu".

Państwo Islamskie (IS) zadeklarowało odpowiedzialność za dokonany w piątek w Brukseli atak z użyciem noża na trzech belgijskich żołnierzy, z których jeden zastrzelił napastnika - podała należąca do tej organizacji agencja prasowa Amak.

Londyńska policja metropolitalna poinformowała nad ranem, że śledztwo ws. zatrzymanego w piątek wieczorem w pobliżu Pałacu Buckingham w Londynie nożownika zostało przekazane dowództwu jednostki antyterrorystycznej. Mężczyzna jest przesłuchiwany przez służby brytyjskie.

Fińska policja potwierdziła w sobotę, że piątkowy atak nożownika w centrum Turku na południowym zachodzie kraju jest badany jako akt terrorystyczny. Napastnikiem był 18-letni Marokańczyk, który w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. W ataku zginęły dwie osoby. W zdarzeniu nie ucierpieli Polacy.

Według lokalnych władz, w ataku nożownika w Turku na południowym zachodzie Finlandii, po którym 2 osoby zginęły, a 6 jest rannych, nie ucierpieli polscy obywatele. Taką informację podała ambasada RP w Helsinkach.

Jedna osoba zginęła, a kolejna została ranna w ataku nożownika w niemieckim mieście Wuppertal niedaleko Dusseldorfu.

- Finowie nie są raczej tacy, którzy wpadają w histerię i biegną z krzykiem, uciekając. Po prostu wszyscy złapali za ręce swoje dzieci, wyprowadzili je ze sklepu, wsiedli w samochody - relacjonowała zamach w Turku Polka, która widziała atak nożownika.

28-letni mężczyzna poważnie ranił nożem 56-letnią kobietę w pobliżu dworca w Lipsku we wschodnich Niemczech.

Młody Palestyńczyk, który w piątek w Hamburgu przy użyciu kuchennego noża zabił jedną osobę a siedem innych zranił, chciał umrzeć jak męczennik.

Szef MSW kraju związkowego Hamburga Andy Grote powiedział, że 26-letni mężczyzna, który w piątek nożem kuchennym zabił jedną osobę, a siedem ranił, działał z pobudek islamistycznych oraz był osobą niestabilną psychicznie.

Do ataku nożownika doszło na przystanku tramwajowym. Do 40-latka podszedł młody mężczyzna i zadał mu dwa ciosy w klatkę piersiową.

W końcu! O 4 nad ranem zatrzymano 22-latka, który 15 czerwca ranił nożem policjanta. Znaleziono przy nim trzy noże, był nietrzeźwy i agresywny. Ale to nie wszystko, bo w jego domu odkryto plantację marihuany.

Krakowska policja ustaliła mężczyznę, podejrzewanego o zabójstwo 23-latka w krakowskiej dzielnicy Czyżyny. Prokuratura wydała za 24-letnim Kamilem Pułtorakiem list gończy.

Mężczyzna rzucił się na policjantów ok. 1 w nocy na jednej z ulic w Tarnowie. Po ataku jeden z policjantów trafił do szpitala.

Na jednym z krakowskich przejść dla pieszych dwóch sprawców zaatakowało nożem 23-latka.