andrzej dera(strona 5/5)

W Dniu Teściowej Wirtualna Polska pyta posłów, czy to święto jest potrzebne? Stefan Niesiołowski (PO) uważa, że zupełnie niepotrzebnie mnoży się święta o kolejne Dni Hydraulika, Zięcia, w tym i Dzień Teściowej. Natomiast Franciszek Stefaniuk (PSL) bardzo cieszy się z tego święta, bo jak mówi jego żona jest już teściową, więc nie śmiałby narzekać. Posłowie przeczą stereotypom, wychwalają matki swoich żon, choć jak zauważa Andrzej Dera (PiS), to żony mają większe problemy ze swoimi teściowymi. Poseł ma też radę dla młodych małżeństw: nigdy nie mieszkajcie ze swoimi teściami, to wróży same problemy!

Ja nie podrywałem dla podrywania - zdradza Andrzej Dera (PiS). - A mnie nikt nigdy nie podrywał. Mój mąż po prostu od razu mi się oświadczył - wspomina Elżbieta Jakubiak (PiS).

Prawo i Sprawiedliwość zarzuciło posłowi Platformy Obywatelskiej Sławomirowi Neumannowi prowadzenie lobbingu. Politycy PiS powołują się na publikację "Gazety Polskiej", z której wynika, że Naumann jako dyrektor zagranicznego banku był inicjatorem ustawy utrudniającej działalność SKOK-ów, stanowiących konkurencję dla banków.

- Marszałek Komorowski pracując nad własnym projektem zmian w konstytucji możliwe, że zgłasza w ten sposób własne aspiracje prezydenckie - mówi Wirtualnej Polsce poseł PiS Andrzej Dera.

PiS sceptycznie odnosi się do pomysłu na ograniczenie władzy prezydenta przy stosowaniu weta. Musi istnieć równowaga miedzy prezydentem a premierem - mówi Wirtualnej Polsce poseł PiS Andrzej Dera. Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Zoll, Marek Safjan i Jerzy Stępień 3 września mają zaprezentować projekt zmian w konstytucji obejmujący m.in. osłabienie prezydenckiego weta.

Jeżeli ktoś uważa, że jest jedyny i niezastąpiony to pokazuje, że pomylił formacje. Ja sam wiem, że nie jestem dożywotnio posłem, że mogą przyjść kiedyś inni, lepsi. Nie można stawiać sytuacji w ten sposób, że albo ja albo nikt inny - powiedział Wirtualnej Polsce poseł PiS Andrzej Dera, komentując sprawę odejścia z Prawa i Sprawiedliwości posła Libickiego.