Pięciu turystów, którzy spędzili noc w górach, nie było przygotowanych do wyprawy - twierdzi dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mieli dużo szczęścia, bo nie doznali odmrożeń. W sobotę TOPR prowadził dwie akcje ratunkowe w Tatrach: jedną w rejonie Suchych Czub, drugą przy Zmarzłym Stawie.