agnieszka dziemianowicz-bąk

Europoseł Lewicy Marek Balt został skrytykowany przez lewicowe członkinie rządu. Polityk drwił z posła współkoalicjanta, czyli partii Razem - Macieja Koniecznego, który jest niepijącym alkoholikiem. Głos zabrały ministry Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Katarzyna Kotula.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, jest dziś faworytką Nowej Lewicy w wyścigu o kandydowanie w wyborach prezydenckich w 2025 roku - wynika z rozmów z politykami tej partii. Po wyborach do PE lewicowa koalicja przeprowadzi badania, które potwierdzą, kogo w roli kandydata widzą wyborcy - piszą Michał Wróblewski i Patryk Michalski.

Renta wdowia może wejść w życiu jeszcze w 2024 roku - zapowiedziała ministra ds. rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Powiedziała, że projekt mógłby być wdrażany pod koniec roku.

- Uważam, że tydzień pracy powinien zostać skrócony - powiedziała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że chce, by do zmiany doszło jeszcze w tej kadencji Sejmu.

- Zamrażarkę sejmową zamienił pan na uśmiechniętą chłodnię - stwierdziła Anna Maria Żukowska z Lewicy. Posłanka skomentowała w ten sposób decyzję Szymona Hołowni o podjęciu tematu aborcji w Sejmie dopiero 11 kwietnia.

Podczas piątkowej rozmowy na antenie Polsat News minister rodziny, pracy i polityki społecznej potwierdziła, że jej resort prowadzi analizy dotyczące różnych aspektów związanych z pracą. Wśród nich znajdują się takie kwestie jak czas pracy, długość urlopów czy liczba dni pracy w tygodniu.

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poleciła Urzędowi ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, by nie organizował już wydarzeń upamiętniających Józefa Kurasia, ps. "Ogień" oraz Brygady Świętokrzyskiej NSZ.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stwierdziła, że w budżecie przewidziane są środki na wdrożenie renty wdowiej. Wyraziła także nadzieję, że jeszcze w 2024 roku ustawowe przepisy zaczną obowiązywać.

Od blisko dwóch miesięcy Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej kieruje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica). Nowa ministra opowiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" o swoich planach na najbliższe miesiące. Zdradziła m.in. co dalej z programem 800 plus oraz czy rząd Donalda Tuska zamierza podnieść wiek emerytalny.

Podczas kampanii wyborczej pojawiło się 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej. Jedna z obietnic dotyczyła zmian w prawie, w tym również związanych z zakazem handlu w niedziele. Jak narazie zmian nie widać. Resort pracy także potwierdza "nie prowadzimy żadnych prac w tym zakresie".

Kościół przez lata miał przywileje i czerpał niemałe korzyści. Nowy rząd planuje jednak tę kwestię zmienić. Wedle zapowiedzi Fundusz Kościelny zostanie najprawdopodobniej zlikwidowany. Co ze składkami duchownych? Obowiązek ich odprowadzania spoczywałby na Kościołach i związkach wyznaniowych.

Na profilu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pojawił się zastanawiający wpis skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy. Wkrótce zniknął. Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przeprosiła za sytuację i zapowiedziała, że konsekwencje zostaną wyciągnięte.

Szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odpowiadając na pytania posłów, wyjawiła, jaki będzie los świadczenia 800 plus, trzynastej i czternastej emerytury oraz programu "Dobry start". - Bezpieczna rodzina, aktywny rodzic, godna praca, bezpieczny senior i wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami to są zobowiązania koalicji z 15 października - zapewniła.

Z początkiem przyszłego roku Ministerstwo Edukacji i Nauki zostanie podzielone na dwa resorty: Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a od 13 grudnia do nazwy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej doszedł człon "Praca".

Gorąco w studiu TVN 24. Podczas programu "Kawa na ławę" doszło do sporu dot. wyboru kandydata na marszałka Sejmu. Prowadzący program Konrad Piasecki musiał uciszać swoich gości. Mowa o Agnieszce Dziemianowicz-Bąk i Stanisławie Tyszce.

Nowa Lewica - oprócz Krzysztofa Gawkowskiego - deleguje do rządu kobietę - dowiaduje się Wirtualna Polska. Największe szanse na tekę ministra ma obecnie Katarzyna Kotula, która może zastąpić Marlenę Maląg w resorcie rodziny i polityki społecznej. W grze są jednak również inne nazwiska.

Nowa Lewica wysłała sygnał przyszłym koalicjantom, że w przyszłym rządzie mogłaby odpowiadać m.in. za Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. To jednak strategia negocjacyjna, bo realnie nie mają większych szans na wskazanie następcy Mariusza Kamińskiego. W zasięgu Lewicy są obecnie trzy resorty – przyznają nieoficjalnie przyszli koalicjanci.