Suski o cenach paliw. "Platforma Obywatelska płacze"
W środę posłowie Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową na temat obecnych cen paliw. Marek Suski, odnosząc się do stwierdzenia, że PKN Orlen zawyżał w ostatnich miesiącach stawki, odpowiedział, że "Platforma Obywatelska płacze", bo ceny nie poszły do góry.
Wraz z początkiem nowego roku VAT na paliwa wzrósł z 8 proc. do 23 proc. Orlen drastycznie obniżył ceny w hurcie, dlatego stawki nie wzrosły mimo podwyżki. Pojawiły się zarzuty, że koncern miał wcześniej zawyżone marże.
Odpowiadając na zarzuty, że w ostatnich miesiącach doszło do zawyżania przez koncern stawek na stacjach, posłowie PiS zorganizowali konferencję prasową poświęconą cenom paliw w kraju.
Posłowie PiS na czele z Markiem Suskim podkreślili, że w Polsce są jedne z najniższych cen paliw w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duńskie doniesienia o Putinie. "Mogą być celowo wypuszczane przez Rosjan"
Politycy PiS bronią Orlenu
Na stwierdzenie dziennikarza, że nie chodzi o niskie ceny paliw, ale ich wcześniejsze zawyżanie, Suski odpowiedział, że "Platforma Obywatelska płacze", bo ceny nie poszły do góry. Dzięki temu nie doszło do "armagedonu" na stacjach, które mogłaby wykorzystać opozycja - przekonywał polityk.
- PO płacze, że sytuacja w Polsce jest stabilna i wymyśla tego rodzaju kruczki, niepoparte żadnymi faktami - podkreślił Suski, odpowiadając na zarzuty o zawyżanie marż przez Orlen oraz na to, że tarcza antyinflacyjna nie zadziałała, skoro ceny na stacjach paliw nie wzrosły od 1 stycznia.
Suski wskazał, że "na komisji energii wielokrotnie zajmowano się tymi sprawami i wszystko było wyjaśnione".
Suski przekonywał też, że "patrząc porównawczo na ceny paliw, to w Polsce są jedne z najniższych". Jak ocenił, dowodem jest to, że "nasi sąsiedzi, z Niemiec i Litwy, przyjeżdżają do nas, żeby tankować".