Trwa ładowanie...

Stan wyjątkowy w Nowej Zelandii. "Bezprecedensowe zdarzenie"

Władze Nowej Zelandii ogłosiły stan wyjątkowy. Przyczyną decyzji jest cyklon Gabrielle, który uderzył w kraj w poniedziałek rano (czasu lokalnego - przyp. red.) i spowodował gwałtowne powodzie, osunięcia ziemi i ogromne fale oceaniczne na Wyspie Północnej. Około 225 tys. osób zostało pozbawionych prądu.

W Nowej Zelandii wprowadzono po raz trzeci w historii stan wyjątkowy.W Nowej Zelandii wprowadzono po raz trzeci w historii stan wyjątkowy.Źródło: GETTY, fot: Bloomberg
d2s15c0
d2s15c0

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Cyklon Gabrielle uderzył w Nową Zelandię. Rząd, po raz trzeci w historii, wprowadził na terenie całego kraju stan wyjątkowy.

- Cyklon Gabrielle to najbardziej znaczące wydarzenie pogodowe, jakie Nowa Zelandia widziała w tym stuleciu. Takiej siły i szkód nie widziały ostatnie pokolenia - powiedział we wtorek premier Chris Hipkins cytowany w "The Guardian".

Nowozelandzcy urzędnicy przekazali, że dotychczas ewakuowano już 2,5 tys. osób, ale liczba może się jeszcze zmienić, ponieważ jest wiele obszarów, do których nie dotarły jeszcze służby. Około 225 tys. ludzi zostało pozbawionych prądu.

d2s15c0

Minister zarządzania kryzysowego Kieran McAnulty, powiedział we wtorek, że "to bezprecedensowe zdarzenie pogodowe, które ma duży wpływ na większą część Wyspy Północnej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Amerykańskie media w Świętoszowie. Prezydent obserwował szkolenia Ukraińców w Polsce

Do gwałtownej powodzi doszło m.in. w regionie Hawke's Bay - mieszkańcy schronili się na dachach swoich domów, helikoptery wojskowe nie mogły do nich dotrzeć ze względu na trudne warunki atmosferyczne. Osuwiska wokół Wyspy Północnej zmiotły budynki mieszkalne i odcięły autostrady stanowe. Podczas akcji ratunkowej jeden ze strażaków został ciężko ranny, drugi zaginął.

d2s15c0

Na chwilę obecną, władze nie są w stanie ocenić rozmiaru szkód i sprecyzować ilu obywateli zostało poszkodowanych podczas uderzenia cyklonu. Premier przyznał, że powrót Nowozelandczyków do normalności będzie wymagał wiele czasu. - To nie będzie jednodniowa rekonwalescencja. To zajmie trochę czasu - niektórzy ludzie zostaną wysiedleni ze swoich domów na dłuższy czas - powiedział Hipkins.

Minister ds. zmiany klimatu James Shaw wskazał, że to efekt "zmian klimatycznych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2s15c0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2s15c0
Więcej tematów