Trwa ładowanie...

Śmierć kobiety i dziecka w Gnojniku. Prokurator: przyczyną najpewniej samobójstwo rozszerzone

Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci kobiety i pięciomiesięcznego chłopca, których ciała odnaleziono we wtorek w studni w miejscowości Gnojnik w powiecie brzeskim, było samobójstwo rozszerzone - przekazał w środę rzecznik tarnowskiej prokuratury.

Ciało kobiety i dziecka znaleziono w studni [zdj. ilustracyjne] Ciało kobiety i dziecka znaleziono w studni [zdj. ilustracyjne] Źródło: PAP, fot: Jerzy Ochoński
d1tipti
d1tipti

Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie poinformował w środę, że sekcja zwłok kobiety i dziecka wykonana zostanie w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum w Krakowie.

Jak wyjaśnił, po wypompowaniu wody ze zbiornika, w którym znajdowały się ciała, na dnie studni znaleziony został telefon komórkowy kobiety, a także zapiski dotyczące wizyt lekarskich jej dziecka. - Co istotne, w domu odnaleziony został też list napisany pismem ręcznym, w którym tłumaczy ona motywy swojego zachowania. Z jego treści wynika, że kobieta jest w depresji, gdyż obawia się, iż jej synek może być w przyszłości osobą niepełnosprawną, z czym ona nie może się pogodzić - powiedział prokurator.

- Do tej pory, w toku wykonanych czynności, nie ujawniono żadnych okoliczności, które mogłyby wskazywać, że do śmierci matki i dziecka przyczyniły się inne osoby, osoby trzecie. Oczywiście śledztwo trwa i szczegółowo badane będą wszelkie możliwości - doprecyzował prok. Sienicki.

Pozostałości po Rosjanach w Czarnobylu. To zostawili w strefie zamkniętej w Ukrainie

Śmierć kobiety i dziecka w Gnojniku. Pozostawiony list tłumaczy motyw

Dodał, że z relacji osób bliskich wynika, iż we wtorek w domu rodziny przebywała matka kobiety; w późniejszych godzinach wrócili tam też mąż i brat zmarłej, którzy próbowali skontaktować się z nią telefonicznie. Zaniepokojeni brakiem kontaktu, zaczęli rozglądać się po posesji. - Zaglądnęli do studni i zobaczyli odzież kobiety; powiadomiono policję. Ustalono, że tam znajdują się zwłoki - wskazał prokurator.

d1tipti

Jak podkreślił Sienicki, "najbardziej prawdopodobną wersją jest samobójstwo rozszerzone - to, że kobieta razem z dzieckiem skoczyła do studni". Doprecyzował, że zbiornik, w którym odnaleziono ciała, był zamykany na drzwiczki. - Zresztą (pozostawiony przez kobietę) list tłumaczy motywy tej tragedii rodzinnej, bo trzeba powiedzieć, że jest to rodzaj tragedii. Kobieta nie poradziła sobie psychicznie z tą sytuacją - podsumował prokurator.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1tipti
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tipti
Więcej tematów