Rycerz Jana Pawła II skazany za pedofilię. Opiekował się ministrantami
Rycerz Jana Pawła II Przemysław Czapracki skazany za pedofilię. Za wykorzystanie seksualne dziewczynki oraz posiadanie pornografii dziecięcej trafi za kratki na kilka lat. 47-latek pracował w parafiach w Luboniu pod Poznaniem m.in. jako opiekun ministrantów oraz dziecięcej scholi.
To nie pierwszy wyrok Czaprackiego związany z pedofilią. Pierwszy raz został skazany w 2009 roku za posiadanie materiałów o treści pedofilskiej i usłyszał wówczas wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Z uwagi na ugodę obeszło się wtedy bez procesu i apelacji, w związku z czym mężczyźnie udało się utrzymać ten fakt w sekrecie przed parafią. Warto dodać, że mężczyzna został w międzyczasie członkiem zakonu rycerzy św. Jana Pawła II.
Jednak rok temu wyszedł na jaw kolejny czyn 47-latka. Przemysław Czapracki, który od wielu lat był bardzo blisko związany z lokalnym środowiskiem kościelnym i zajmował się m.in. opieką nad ministrantami oraz dziecięcą scholą, miał w przeszłości wykorzystać seksualnie jedną z dziewczynek, która uczęszczała do kościelnego chóru.
Rycerz Jana Pawła II skazany za pedofilię. Jego czyn wyszedł na jaw po latach
W 2020 roku na policję zgłosiła się dorosła już kobieta, która opowiedziała o swojej traumie z przeszłości, wskazując jednocześnie Czaprackiego jako sprawcę. Jako dziewczynka należała do kościelnej scholii, której opiekunem w tamtym czasie był właśnie on. Jak oszacowali śledczy, stało się to mniej więcej jesienią 2003 roku. Sprawa trafiła do prokuratury, a 47-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie.
ZOBACZ TEŻ: Przemysław Czarnek o Radiu Maryja. Komentarz Bogdana Zdrojewskiego
Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", podczas czynności związanych z zatrzymaniem Przemysława Czaprackiego ujawniono w jego laptopie oraz innych nośnikach pamięci około 1,3 tys. zdjęć oraz cztery nagrania o treści pedofilskiej.
Czapracki skazany. Rycerz Jana Pawła II trafi za kratki
Podobnie jak w przypadku pierwszej sprawy, Czapracki przyznał się do winy i poszedł na ugodę. Za zgodą prokuratora i sądu mężczyzna na początku lipca usłyszał wyrok 4 lat więzienia oraz dożywotni zakaz wykonywania jakichkolwiek funkcji mającej związek z opieką nad dziećmi. W związku z wyrokiem został też wydalony z zakonu rycerzy św. Jana Pawła II.
Poza odbyciem kary Czapracki musi zapłacić jeszcze 20 tys. złotych dla kobiety, która jako dziecko została przez niego wykorzystana seksualnie.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"