ŚwiatRosyjskie MSZ postara się wyjaśnić kwestię zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej

Rosyjskie MSZ postara się wyjaśnić kwestię zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej

Rosyjskie MSZ postara się wyjaśnić kwestię zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Zapowiedział to na konferencji prasowej w Moskwie rzecznik rosyjskiej dyplomacji, Aleksandr Łukaszewicz.

Rosyjskie MSZ postara się wyjaśnić kwestię zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej
Źródło zdjęć: © AFP | Andrey Smirnov

22.11.2012 | aktual.: 22.11.2012 19:00

Dyplomata przyznał, że zna doniesienia z Polski na ten temat. Zwrócił uwagę, że wciąż w Rosji prowadzone jest śledztwo w sprawie przyczyn smoleńskiej katastrofy. Dodał także, że jedynym kompetentnym organem, który może udzielać komentarzy, jest Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

- Są takie tematy, które niedokładnie przedstawione, mogą tylko zaszkodzić. Istnieją partnerskie mechanizmy współpracy, zgodnie z którymi pracują polscy i rosyjscy koledzy. Nie wydaje mi się, aby publiczne roztrząsanie tych kwestii było najlepszym rozwiązaniem, jeśli oczywiście nie ma w tym jakiegoś konkretnego sensu - stwierdził Aleksandr Łukaszewicz.

Sześć ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej

W ostatnim czasie prokuratura z powodu wątpliwości dotyczących określenia tożsamości ciał z urzędu przeprowadziła sześć ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Obecnie - jak zaznaczyła prokuratura - nie są planowane kolejne ekshumacje. Do rozpoznania przez śledczych pozostają natomiast dwa złożone przez bliskich wnioski w sprawie ekshumacji ciał Tomasza Merty i Stefana Melaka.

We wrześniu w Warszawie i Gdańsku ekshumowano dwie ofiary katastrofy smoleńskiej. Po przeprowadzeniu badań genetycznych - pod koniec września - poinformowano, że doszło do zamiany ciała legendarnej działaczki Solidarności Anny Walentynowicz z ciałem Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, wiceprzewodniczącej fundacji "Golgota Wschodu". Prokurator generalny Andrzej Seremet mówił w końcu września, że przyczyną nieprawidłowej identyfikacji tych ciał było nietrafne ich rozpoznanie przez członków rodzin.

Z kolei w drugiej połowie października dokonano ekshumacji ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz innej ofiary - na wniosek rodziny nie ujawniono, o kogo chodzi. W tym przypadku prokuratura również poinformowała, że w 2010 r. doszło do błędnej identyfikacji tych ciał. Za błędną identyfikację zwłok prezydenta Kaczorowskiego przeprosił były wiceszef MSZ Jacek Najder.

Przed ekshumacjami z drugiej połowy tego roku w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej wojskowa prokuratura dokonała wcześniej ekshumacji trzech ofiar tragedii - Zbigniewa Wassermanna (w 2011 r.) oraz Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki (obie w marcu 2012 r.). Prokuratorzy informowali jednak wtedy, że nie mają wątpliwości dotyczących tożsamości tych ofiar.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (584)