Trwa ładowanie...

Rosjanie poderwali myśliwce. Incydent nad Morzem Norweskim

"Urządzenia do monitorowania przestrzeni powietrznej nad Morzem Norweskim wykryły cel powietrzny zbliżający się do granicy państwowej Federacji Rosyjskiej" - twierdzi resort obrony tego kraju. Rosjanie poderwali myśliwce.

Rosjanie poderwali myśliwce. Incydent nad Morzem Norweskim Rosjanie poderwali myśliwce. Incydent nad Morzem Norweskim Źródło: MON Rosji
d2y0va1
d2y0va1

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

W komunikacie opublikowanym przez rosyjskie ministerstwo obrony narodowej czytamy, że w celu "zidentyfikowania nieznanego obiektu powietrznego" oraz "zapewnienia ochrony granic państwowych Federacji Rosyjskiej przed potencjalnym naruszeniem", podjęto decyzję o wysłaniu w powietrze myśliwców MiG-31 sił obrony przeciwlotniczej Floty Północnej, której zadaniem jest strzeżenie przestrzeni powietrznej kraju.

Amerykański samolot patrolowy

Jak dodano, załoga rosyjskiego myśliwca, po dotarciu na miejsce, zdołała zidentyfikować nieznany wcześniej obiekt powietrzny. "Okazało się, że był to samolot patrolowy P-8A Poseidon, należący do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych" - twierdzi MON Rosji.

d2y0va1

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja na granicy z Niemcami. Zatrzymali polskie busy do kontroli

Boeing P-8A Poseidon przeznaczony jest do wykrywania i niszczenia wrogich okrętów podwodnych w obszarach patrolowania, rozpoznania, udziału w akcjach przeciwokrętowych i ratowniczych – zarówno w obszarach przybrzeżnych, jak i na oceanie.

Nie doszło do naruszenia granicy

'Gdy rosyjski myśliwiec zbliżał się do nieznanego wcześniej obiektu, zagraniczny samolot wojskowy podjął decyzję o odwróceniu i oddaleniu się od granic państwowych Federacji Rosyjskiej. Dzięki temu nie doszło do naruszenia granic terytorialnych" - podano w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

Rosjanie podkreślają, że "lot rosyjskiego myśliwca odbył się z pełnym przestrzeganiem międzynarodowych zasad korzystania z przestrzeni powietrznej nad wodami neutralnymi". Załoga myśliwca "nie przekroczyła żadnych dróg powietrznych, a także nie zbliżała się niebezpiecznie do statku powietrznego innego państwa".

Nie zabrakło także miejsca na propagandę: "wszystko to świadczy o profesjonalizmie i doświadczeniu rosyjskich sił powietrznych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2y0va1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2y0va1
Więcej tematów