maciej lasek

Spółka Centralny Port Komunikacyjny poinformował na portalu X o wydatkach na komunikacje i PR. Były pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała zabrał głos ws. wydanych pieniędzy.

Kolejny przetarg na audyt CPK unieważniony. W sobotę spółka ogłosiła swoją decyzję na temat postępowania przetargowe związanego z audytem poziomu zatrudnienia i wynagrodzeń. W całym zamieszaniu wywiązała się dyskusją między byłym i obecnym pełnomocnikiem ds. CPK.

- Decyzja przyszła "z góry" - tak o unieważnieniu postępowania dotyczącego audytu dla części kolejowej i lotniskowej CPK mówi nieoficjalnie jeden z pracowników rządowej administracji. Pełnomocnik ds. CPK Maciej Lasek nie zabiera w tej sprawie głosu. Czy czeka go dymisja? - Nie ma o tym dyskusji - twierdzi jeden z ministrów.

Maciej Lasek tłumaczył, że dyskusja na temat przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego wciąż pozostaje otwarta i w najbliższych miesiącach zostanie przeprowadzony audyt całego projektu. - Jest prowadzony po to (...), żeby ten projekt postawić z głowy na nogi. Trzeba go zracjonalizować - mówił.

Zamieszanie z wpisem w mediach społecznościowych na oficjalnym koncie Platformy Obywatelskiej ws. CPK. Pierwotnie pojawiło się w nim nagranie zatytułowane: "CPK powstanie". Film jednak szybko zniknął i wrócił pod zmienionym tytułem, co zauważyli internauci i politycy PiS.

- Pierwszy raz widzę, by w majestacie państwa propagowano tak ordynarne kłamstwo - w takich słowach do reportażu TVN24 o utajaniu części ekspertyz przez podkomisję smoleńską odniósł się Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. - Teraz mamy czarno na białym, że osoby pracujące dla podkomisji, które podpisały się pod tym raportem, poświadczyły nieprawdę - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską. Komentarza udzielił nam także były minister Jerzy Miller.

- TVP stawia się w roli najgorszego brukowca. Grzeją temat, bo budzi emocje. A Ewie Kopacz należy się szacunek - mówi Wirtualnej Polsce były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dr Maciej Lasek.

Antoni Macierewicz przekonuje, że raport z prac podkomisji wyjaśniającej przyczyny katastrofy smoleńskiej zostanie upubliczniony, kiedy zakończy się pandemia. Tymczasem w mediach trwa otwarta wojna między byłymi i obecnymi członkami komisji, której przedmiotem jest brzoza.

Michał Dworczyk powiedział na sejmowej komisji zdrowia, że brak kampanii informacyjnej ws. szczepień wynika z faktu, że rząd "nie chciał rozbudzać zainteresowania szczepieniami". Te słowa wypomnieli mu Małgorzata Kidawa-Błońska i Maciej Lasek. Szef KPRM zareagował na te głosy.

Róża Thun, europosłanka Koalicji Europejskiej, opublikowała zaproszenie na mszę, jakie otrzymała od marszałka województwa świętokrzyskiego. "Czy do spowiedzi też zaprosi?" – kpi eurodeputowana.

"Maciej Lasek zatruł Polaków kłamstwem o pancernej brzozie'" - twierdzi Antoni Macierewicz. Były minister obrony narodowej znów oskarża byłego przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych o zaniedbanie sprawy katastrofy smoleńskiej. Jego słowa nie pozostały bez odpowiedzi.

- Dla mnie to wszystko jest marnotrawstwem pieniędzy - twierdzi Maciej Lasek. Były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych ma bardzo złe zdanie o podkomisji smoleńskiej. Zauważa, że nawet "dziennikarze i publicyści sprzyjający rządzącym" nie ufają jej ustaleniom.

21 dni. Tyle czasu Maciej Lasek był przewodniczącym oraz członkiem podkomisji stałej ds. współpracy z zagranicą i NATO. - Czuję się wyróżniony, bo po raz kolejny jestem przez PiS odwołany z takiej funkcji - przyznał polityk Platformy Obywatelskiej.

Joanna Lichocka z Prawa i Sprawiedliwości zrezygnowała w czwartek z zasiadania w stałej podkomisji do spraw współpracy z zagranicą i NATO. Posłanka tłumaczy, że to "znak sprzeciwu" wobec szefowania temu gremium przez Macieja Laska z Koalicji Obywatelskiej.

- Tekst "Sieci" o trotylu przedstawia niepełne informacje bez części wnioskowej, które służą budowaniu teorii spiskowych. Stwarza się jakieś wrażenie niepewności. Odbiorca ma mieć ciągłe wątpliwości. Taki jest cel tych, którzy znów "wyciągają z szafy" temat Smoleńska - mówi WP dr Maciej Lasek, który badał okoliczności katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.

Andrzej Duda na wniosek szefa MON Mariusza Błaszczaka mianował pięciu oficerów Wojska Polskiego na stopnie generalskie i admiralskie. Były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych krytycznie wypowiedział się o awansie obecnego szefa KBWLLP.

W sejmiku województwa mazowieckiego Koalicja Obywatelska będzie miała 18 radnych. Jednym z nich będzie Maciej Lasek. "Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zaufali mi i powierzyli mandat radnego" – skomentował były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

- Antoniemu Macierewiczowi najbardziej przeszkadzają rejestratory Tu-154, bo to bezstronny, bezduszny, pozbawiony jakichkolwiek emocji zapis tego, co się wydarzyło. Gdyby nie one, mógłby sprzedać każdą brednię na temat przyczyn tej katastrofy - stwierdził Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.