Na Śląsku protestowali przeciwko CPK. Dołączyło wsparcie z okolic Baranowa

- Nie chcemy audytu, chcemy obietnicy wstrzymania tego szaleństwa - mówią Wirtualnej Polsce mieszkańcy Śląska, którzy wyszli na ulice, żeby protestować przeciwko budowie kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego, której bieg wyznaczono przez ich działki i domy.

Protest przeciw CPK w MikołowieProtest przeciw CPK w Mikołowie
Źródło zdjęć: © WP | Paweł Pawlik
Paweł Pawlik

Mieszkańcy Mikołowa na Śląsku obawiają się, że zmiana władzy nie zatrzyma planów budowy Kolei Dużych Prędkości (KDP) do Centralnego Portu Komunikacyjnego, która przecinać ma ich miasto. W sobotę wyszli na ulicę, żeby przypomnieć, że od kilku lat żyją na beczce prochu.

W proteście wzięło udział ok. 500 osób z Mikołowa i sąsiednich miasteczek. Do manifestacji przyłączyli się również mieszkańcy woj. mazowieckiego, którzy ze swoich okien widzą budowę lotniska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ukłon w stronę prezydenta". Tak KO chce przekonać Dudę ws. KRS

"Jest we mnie złość, bunt, kiedy słyszę, że teraz ważny jest audyt"

Tadeusz Szymańczak, prezes stowarzyszenia "Ochrona i Rozwój" z Szymanowa mówi Wirtualnej Polsce, że mieszkańcy powiatu grójeckiego, sochaczewskiego, żyrardowskiego i grodziskiego pokonali 300 km, żeby w proteście wesprzeć mieszkańców Śląska.

Podkreśla, że od siedmiu lat mieszkańcy okolic, gdzie powstać ma lotnisko, przeżywają dramat. - Jest we mnie złość, bunt, kiedy słyszę, że teraz ważny jest audyt. Chcemy usiąść do stołu z rządem, jako strona społeczna i domagać się zaprzestania wyburzania. Nie rozumiem, dlaczego dokonuje się na moich oczach wyburzanie pięknych domów - mówi WP.

Protest w Mikołowie. Tadeusz Szymańczak, prezes "Ochrona i Rozwój"
Protest w Mikołowie. Tadeusz Szymańczak, prezes "Ochrona i Rozwój" © WP | Paweł Pawlik

Protestujący przeszli ulicami miasta i zatrzymali się na mikołowskim rynku. Mieli ze sobą banery z nazwami miejscowości i hasłami sprzeciwiającymi się inwestycjom związany z CPK. Lotnisko ma powstać między Warszawą a Łodzią, ale przez Śląsk zaplanowano bieg linii kolejowej, które łączyć mają z portem największe miasta w Polsce.

"Nowa władza przepycha się z poprzednią, a gdzie w tym jesteśmy my?"

- Cały czas trwają dywagacje, czy to się opłaca, czy to kontynuować. Nowa władza przepycha się z poprzednią na słowa, a gdzie w tym wszystkim jesteśmy my, mieszkańcy? Żyjemy w zawieszeniu już cztery lata, nie wiemy, czy to ostatni rok w naszych domach - mówi WP Grzegorz Trzepałka, mieszkaniec Palowic.

- Żyjemy z miesiąca na miesiąc, sytuacja się nie zmienia. Mówią, że trwa audyt, a my się dowiadujemy, że w rzeczywistości sytuacja idzie do przodu, budowa szybkiej kolei przez nasze domy nadal jest procedowana. Nie chcemy audytu, chcemy obietnicy wstrzymania tego szaleństwa - dodaje Łukasz Blinda z tej samej miejscowości.

Palowice mają na proteście silną reprezentacje. To wieś położona pośród lasów i jezior. Od niej nazwano Pojezierze Palowickie, czyli częścią parku krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, największego takiego w woj. śląskim. Linia szybkiej kolei do lotniska planowana była przez te cenne przyrodniczo tereny.

Protest w Mikołowie. (L) Grzegorz Trzepałka i Łukasz Blinda z Palowic
Protest w Mikołowie. (L) Grzegorz Trzepałka i Łukasz Blinda z Palowic © WP | Paweł Pawlik

Przebieg nowej trasy na terenie Mikołowa zakłada wyburzenie ok. 550 domów

Protestujący mają poczucie, że nową trasę kolejową do lotniska nakreślono od linijki na mapie, a pomysłodawcy nie wzięli pod uwagę lokalnych uwarunkowań. Takie jest też w dwudziestotysięcznym Orzeszu.

- Nie sprzeciwiamy się rozwojowi, tylko działaniu w taki bandycki sposób. Lina KDP dzieli naszą miejscowość na pół, na drobne kawałki. Mamy nadzieję, że nowa władza zablokuje te rozwiązania, które niszczą nasze miejscowości. Wszystko można zrobić w racjonalny sposób, a nie wyrzucać ludzi z domów i dawać im grosze za ojcowiznę - mówi tamtejszy radny Adam Muras.

Protest w Mikołowie. Adam Muras, radny w Orzeszu
Protest w Mikołowie. Adam Muras, radny w Orzeszu © WP | Paweł Pawlik

Nie przypadkiem protest odbył się w Mikołowie. W ubiegłym roku (za rządów PiS) koordynator ds. odcinka Katowice - Ostrawa w pionie kolejowym CPK Maciej Pańczak powiedział, że KDP do lotniska, z przebiegiem na terenie Mikołowa zakłada wyburzenie ok. 550 domów.

Wojewoda prosi protestujących "o jeszcze chwilę cierpliwości"

Miejscowi liczyli, że zmiana władzy szybko zablokuje te plany. - Ta manifestacja jest wyrazem niepokoju, który w środowisku lokalnym nie zniknął. Ludzie myślą, że zostali pozostawieni sami sobie - mówi Wirtualnej Polsce Ewa Chmielorz, radna Mikołowa, jedna z organizatorek protestu.

- Sytuacja, która dzieje się w rządzie, nie dla wszystkich jest zrozumiała. To, że trzeba czekać na audyt, że decyzje nie zapadają z dnia na dzień, nie jest dla zwykłego obywatela sprawą oczywistą - dodaje.

Protest w Mikołowie. Ewa Chmielorz, radna Mikołowa
Protest w Mikołowie. Ewa Chmielorz, radna Mikołowa © WP | Paweł Pawlik

Z prośbą "o jeszcze chwilę cierpliwości", zwrócił się do zgromadzonych na rynku w Mikołowie wojewoda śląski Marek Wójcik. - Mam nadzieję, że audyt prowadzony przez ministra Macieja Laska (pełnomocnik rządu ds. CPK - red.) pokaże, że ten projekt był planowany w sposób nierzeczywisty, przeskalowany. Państwa głos jest słyszany w Warszawie, w śląskim urzędzie wojewódzkim i wszystkich instytucjach, które sprawą CPK będą się zajmowały - zapewniał.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: Pawel.Pawlik@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Rosjanie nacierają na Pokrowsk. Ukraina wysłała siły specjalne
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Program żywnościowy w USA zostanie wznowiony. Tak orzekł sąd
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku. Droga krajowa nr 35 zablokowana
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Reklama rozzłościła Trumpa. Premier Kanady przeprasza
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Izrael: fragmenty ciał przekazane przez Hamas to nie zakładnicy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
Trwa akcja "Znicz". Wzmożone kontrole w rejonie cmentarzy
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ukraińcy uderzyli pod Moskwą. Zniszczyli kluczowy rurociąg armii Rosji
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Jamajka po huraganie Melissa. Miasto Black River walczy o przetrwanie
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty
Wybory w Tanzanii. Hassan ogłosiła zwycięstwo, w kraju protesty