Trwa ładowanie...

Proksa obarcza premiera


Sekretarz Rady Ministrów Aleksander Proksa
zeznał przed komisją śledczą, że to premier Leszek Miller
podjął decyzję o rozpatrywaniu przez rząd autopoprawki do projektu
noweli ustawy o radiofonii i telewizji, z pominięciem wszystkich
procedur regulaminowych.

Proksa obarcza premieraŹródło: PAP, fot: Przemek Wierzchowski
d1gksyg
d1gksyg

Sekretarz RM odpowiedział w ten sposób na pytanie Jana Rokity (PO) o to, kto podjął decyzję o tym, że pod obrady Rady Ministrów trafił dokument "przy wyłączeniu wszystkich możliwych procedur regulaminowych".

Proksa odpowiedział, że to premier podjął decyzję o uzupełnieniu porządku obrad o rozpatrzenie autopoprawki, o co wnioskował minister kultury.

Rokita dociekał wówczas, czy to znaczy, że osobą, która podjęła decyzję o uchyleniu wszystkich procedur regulaminowych był premier. "Tak, ponieważ kieruje pracami Rady Ministrów i to są jego prerogatywy" - wyjaśnił Proksa.

"Dlaczego w takim razie, skoro pan twierdzi, że to premier podjął decyzję w tej sprawie, pan premier bardzo konsekwentnie przed komisją twierdził, że to pan jest odpowiedzialny za te procedury i odmawiał odpowiedzi na pytania" - pytał Rokita, nawiązując do zeznań Leszka Millera.

d1gksyg

Proksa odpowiedział, że on nie zarządza procesem legislacyjnym i z natury rzeczy nie może ministrowi czegokolwiek nakazać lub zakazać. "Mogę zwrócić uwagę, mogę sygnalizować. W sytuacji jednak, kiedy minister wnosi projekt ustawy do rozpatrzenia na Radzie Ministrów, żaden z członków rządu się temu nie sprzeciwia, a premier podejmuje taką decyzję, to gdzie jest tu miejsce na sekretarza rządu?" - wyjaśnił.

Rokita pytał też, co Proksa sądzi o tym, że była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska nie konsultowała ostatecznej wersji autopoprawki do projektu ustawy o radiofonii i telewizji z ministrem kultury Waldemarem Dąbrowskim.

Poseł powoływał się na wtorkowe zeznania prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezarego Banasińskiego, który powiedział, że swoje uwagi do ustawy przesyłał Jakubowskiej jeszcze 22 lipca o godz. 19.30 (następnego dnia projekt noweli rozpatrywał rząd). Rokita przypomniał także zeznania Dąbrowskiego, który przyznał przed komisją, że Jakubowska nie przedkładała mu ostatecznej wersji autopoprawki.

"Nie wyobrażam sobie funkcjonowania ministerstw, w których nie odbywają się posiedzenia, czy spotkania kierownictwa resortów, na których omawiane są kluczowe dla nich sprawy. Jeżeli tak było, to jest to sprawa niezbyt nadająca się do akceptacji" - powiedział Proksa.

d1gksyg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gksyg
Więcej tematów