Podpalenie człowieka w Łodzi. Zatrzymano 34-latka
Na podstawie monitoringu oraz policyjnych ustaleń wytypowano i zatrzymano 34-latka, który może mieć związek ze śmiertelnym podpaleniem człowieka na łódzkim Widzewie. Zatrzymanych wcześniej czterech mężczyzn zwolniono do domu.
Mężczyzna będzie w czwartek przesłuchiwany w prokuraturze. Policja przesłuchała już i zwolniła do domu czterech mężczyzn, którzy zostali przez nią zatrzymani kilkanaście minut po zdarzeniu.
Sprawa Igora Stachowiaka. Śmierć na komisariacie
Płonącego człowieka po godz. 1 w nocy zauważył policjant po służbie, który przechodził ul. Tuwima. - Natychmiast zaczął gasić płomienie i wezwał pomoc. Na ratunek było jednak za późno - powiedziała Wirtualnej Polsce asp. Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.
Źródło: RMF FM, WP
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.