PiS za UE, ale na korzystnych warunkach
Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości
uważa, że wejście Polski do Unii Europejskiej nie może być celem
samym w sobie, musi zapewnić Polsce status godny dużego
europejskiego narodu.
Jesteśmy za wejściem do Unii po to, żeby realizować polski interes narodowy. Jeśli wymienione przez nas warunki nie będą spełnione, to wypowiemy się za głosowaniem przeciw wejściu do UE - powiedział w niedzielę na konferencji prasowej w Sejmie lider PiS, Jarosław Kaczyński.
Wejście do UE nie może też być traktowane jako środek do realizacji interesów politycznych SLD, a tak to dzisiaj wygląda. Dowodem na to jest przestawienie przez premiera Leszka Millera alternatywy, że albo będzie pozytywna decyzja referendum w sprawie wejścia do UE, albo premier poda się do dymisji - mówił Kaczyński.
Według Rady Politycznej PiS, Polska nie może do Unii dopłacać, czyli suma dopłat z unijnego budżetu powinna przewyższać polskie wpłaty.
To nie jest tak, że możemy wchodzić do UE, przyjmować ogromną ilość zobowiązań po to, żeby później netto wychodzić na zero lub na miliard euro rocznie korzyści. Miliard euro rocznie to nie są korzyści, za które możemy ograniczać naszą suwerenność - podkreślał lider Kaczyński.
PiS chce także zagwarantowania nienaruszalności sytuacji własnościowej na polskich Ziemiach Zachodnich. Wejście do UE powinno być opatrzone przez władze polskie jednostronną nawet deklaracją, przyjętą przez parlament w drodze ustawowej, która by stwierdzała, że nie ma mowy o podważaniu polskiej własności na Ziemiach Zachodnich ani w sensie windykacyjnym, ani Odszkodowawczym - uważa Kaczyński.
Według PiS, Polska powinna przyjąć też wewnętrzne przepisy chroniące przed masowym wykupem ziemi, uzyskać w krótkim czasie pełne dopłaty dla rolników, nie dopuścić do przyjęcia 22-procentowego VAT-u w budownictwie oraz chronić ważne dziedziny gospodarki.
Na przykład ustalenia dotyczące hutnictwa oznaczają bardzo poważne niebezpieczeństwo całkowitego upadku tej branży - przestrzegał Kaczyński.
Rada Polityczna PiS stwierdziła też, że Polska może znaleźć się w Unii Europejskiej na podstawie traktatu nicejskiego dającego naszemu krajowi m.in. 27 głosów w Komisji Europejskiej. Ratyfikacja tego traktatu w jego obecnym kształcie jest warunkiem, bez którego spełnienia nie możemy znaleźć się w Unii.
Uchwała Rady Politycznej PiS zwraca też uwagę, że wejście do Unii nie może w żadnym razie prowadzić do podważenia tożsamości narodowej oraz tradycji i instytucji, które ją tworzą i podtrzymują. W szczególności chroniona musi być rodzina i Kościół.
Polska powinna dysponować planem alternatywnym na wypadek niepowodzenia rokowań akcesyjnych lub też odrzucenia warunków wejścia do Unii w referendum - czytamy w uchwale. (and)