Protesty po wyborach w Serbii nie ustają. We wtorek uczestnicy demonstracji, którzy nie zgadzają się z wynikami wyborów i nie chcą uznać ich wyniku, zablokowali centrum Belgradu. Obserwatorzy wyborczy, reprezentujący UE i Radę Europy, ocenili, że wybory faktycznie nie były sprawiedliwe, głosowanie zostało zmanipulowane, a sprawę powinna zbadać policja.