Opole `02 otwarto w rytmie hip-hopu
Koncertem hip-hopowym rozpoczął się we wtorek w
Opolu 39. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. Kilka tysięcy
młodych ludzi uczestniczyło w plenerowej imprezie na opolskim
Placu Wolności.
Przygotowania do koncertu trwały od kilku dni - plac zamknięto dla ruchu samochodów, a jego część odgrodzono specjalnymi barierkami, żeby ochronić witryny okolicznych sklepów i restauracji oraz zapewnić w miarę normalny ruch pieszy w centralnym punkcie Opola.
Ogrodzony teren pod sceną jest chroniony przez kilkudziesięciu ochroniarzy, którzy sprawdzają torby i plecaki wchodzącym fanom hip-hopu - pod scenę nie wolno wnosić alkoholu i szklanych opakowań.
Fani hip-hopu z całej Polski zjeżdżali do Opola od rana, na trawnikach i wokół kanału Młynówki trwał kolorowy piknik. W związku z koncertem centrum miasta patroluje większa niż zwykle liczba policjantów.
Są to zarówno funkcjonariusze w mundurach, jak i po cywilnemu. Mają oni za zadanie nie dopuścić do jakichkolwiek prób zakłócenia Porządku - powiedział Sebastian Maj z zespołu prasowego opolskiej policji.
Monitorujemy nie tylko Plac Wolności, ale i okolice dworca PKP i PKS. Większość fanów przyjeżdża do miasta publicznymi środkami transportu.
Oprócz ochroniarzy i policji teren koncertu patroluje straż miejska i służby medyczne. Na miejscu jest lekarz i punkt sanitarny.
Skład grupy medycznej to 25 osób, mamy też lekarza i karetkę, gdyby doszło do jakiegoś nagłego wypadku, ale mam nadzieję że nic takiego się nie zdarzy - powiedział Paweł Pudło, szef grupy ratownictwa medycznego opolskiego Polskiego Czerwonego Krzyża.
Koncert hip-hopowy traktujemy jak koncert podwyższonego ryzyka, chociaż w zeszłym roku obyło się bez poważniejszych incydentów - dodał.
Koncert jest rejestrowany przez TVP i zostanie pokazany w późniejszym terminie. W tym roku - inaczej niż podczas poprzedniego festiwalu - koncert nie jest prezentacją największych gwiazd gatunku, tylko promocją "nowych twarzy". Wśród artystów są zespoły z Warszawy (Gibon Skład, Fisz, Fenomen, Onar-Ośka i D.J Jan Marian), z Krakowa (Intoksynator i Mercedresu), Poznania (Peja and slums attack i Ascetoholix) oraz Śląska (Pijani Powietrzem i Lari Fari).
Zdaniem młodych i bardzo młodych słuchaczy hip-hop jest muzyką najlepiej oddającą problemy ich pokolenia. Oni śpiewają po prostu o naszym życiu - powiedziała młoda dziewczyna. (and)