Trwa ładowanie...

Niemcy żądają od Trumpa jasnego stanowiska ws. polityki zagranicznej

• Socjaldemokratyczny minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier zażądał od Donalda Trumpa przedstawienia celów, jakie chce osiągnąć na arenie międzynarodowej

• - Jest sprawą pilną, by nowa administracja szybko się teraz sformowała i wypracowała pozycje nowego rządu USA - powiedział Steinmeier udzielając wywiadu tygodnikowi "Der Spiegel"

• Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen zaapelowała do prezydenta-elekta Donalda Trumpa o dotrzymanie wierności Sojuszowi Północnoatlantyckiemu

• Zaznaczyła, że NATO nie jest biznesem lecz wspólnotą wartości

Niemcy żądają od Trumpa jasnego stanowiska ws. polityki zagranicznejŹródło: PAP/EPA, fot: MAURIZIO GAMBARINI
d2p9v7m
d2p9v7m

- Forsować tu będziemy za każdym razem nasze widzenie spraw i nasze stanowisko. Wiem z licznych rozmów z europejskimi sąsiadami, jak bardzo są zirytowani lekceważącymi wypowiedziami Trumpa o NATO i partnerach z NATO - dodał szef niemieckiej dyplomacji.

Jak zaznaczył, wiele kwestii pozostaje otwartych, a on sam rozmawiał wielokrotnie z Henrym Kissingerem na temat spodziewanej polityki zagranicznej Trumpa i jego osobowości. "Także ten mądry stary człowiek i były sekretarz stanu w ekipie Republikanów, do którego wciąż jeszcze pielgrzymują amerykańscy politycy w nadziei uzyskania dobrej rady, nie znał odpowiedzi. I wraz z nim cała waszyngtońska wspólnota analityków polityki zagranicznej pogrążona jest w niewiedzy".

Steinmeier potwierdził też słuszność swej wygłoszonej w sierpniu uwagi, iż Trump to "kaznodzieja nienawiści". - To, jak w USA prowadzi się walkę wyborczą - rzeczy, które się wtedy mówi i ton, w jaki się wtedy uderza - niepokoi mnie i nie tylko mnie. Nikt przecież nie zaprzeczy, że Donald Trump miał swój udział w tej najwyraźniej pozbawionej ograniczeń konfrontacji. Ale teraz chodzi o to, czy prezydent Trump będzie się zachowywał tak samo jak kandydat wyborczy Trump - powiedział Steinmeier "Spieglowi".

Minister obrony apeluje do Trumpa o dotrzymanie wierności NATO

Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen zaapelowała do prezydenta-elekta Donalda Trumpa, który w kampanii wyborczej krytykował NATO, o dotrzymanie wierności Sojuszowi Północnoatlantyckiemu. Zaznaczyła, że NATO nie jest biznesem lecz wspólnotą wartości.

d2p9v7m

- Mam nadzieję, że jego doradcy powiedzą mu i że zrozumie, iż NATO nie jest biznesem - powiedziała von der Leyen w czwartek wieczorem w telewizji publicznej ZDF.

Sojusz wojskowy nie jest przedsiębiorstwem lecz wspólnotą wartości - podkreśliła minister obrony. - To nie jest tak, że możemy powiedzieć: nie obchodzi mnie przeszłość, nie obchodzą mnie wspólne wartości, liczy się tylko to, ile wycisnę z tego pieniędzy i czy zrobię dobry interes - ostrzegła. W taki sposób nie można rządzić krajem, ani też kierować NATO - zastrzegła szefowa resortu obrony.

- Ameryka nie może tak po prostu wycofać się i powiedzieć: nie obchodzi mnie, co dzieje się na świecie - kontynuowała von der Leyen zwracając uwagę, że USA mają "globalne wpływy" i sieć powiązań politycznych i gospodarczych.

Podczas audycji przypomniano wcześniejsze wypowiedzi Trumpa na temat NATO, m. in. jego ocenę, że sojusz jest "tłusty, stary i flejtuchowaty" i że nic się nie stanie, jak przestanie istnieć.

d2p9v7m

Odnosząc się do przyszłej polityki Trumpa wobec Rosji, von der Leyen powiedziała, że prezydent USA będzie musiał opowiedzieć się po jednej ze stron - "czy stoi po stronie prawa, porządku i demokracji, czy też nie zależy mu na tym i będzie raczej pielęgnować męską przyjaźń (z Putinem)".

W rozmowach z Putinem nie wolno zapominać o aneksji Krymu i bombardowaniu Aleppo - napomniała niemiecka minister. - Nie wolno zapominać, że w Aleppo głoduje obecnie ćwierć miliona osób. Prezydent Putin mógłby jednym podpisem to zmienić. Prezydent USA musi ten temat poruszyć - podkreśliła von der Leyen.

d2p9v7m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p9v7m
Więcej tematów