Trwa ładowanie...
d2zluk1

Michnik zachęca Francuzów do głosowania na "tak"

Francuski dziennik "Le Figaro zamieścił artykuł Adama Michnika, w którym redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" tłumaczy, dlaczego zagłosuje za unijną konstytucją, choć go ona "nie zachwyca".

d2zluk1
d2zluk1

Podkreślając, że rozszerzenie Unii Europejskiej było niezaprzeczalnym sukcesem, Michnik wskazuje, że "Traktat Konstytucyjny UE kodyfikuje aktualny stan rzeczy, ale go nie zmienia".

"Tak jak w przypadku wielu Francuzów, ten tekst nie wywołuje mojego entuzjazmu, chętnie poprawiłbym dwa czy trzy punkty. Lecz taki jest los każdego rozsądnego kompromisu: trzeba poczynić ustępstwa, by posunąć się do przodu. Jak mawiają Polacy: Lepsze jest wrogiem dobrego" - pisze Michnik.

"Europa - według traktatu - nie stanie się fortecą skierowaną przeciwko innym kontynentom i wspólnotom kulturowym, takim jak Stany Zjednoczone, Ameryka Łacińska czy Azja. Utworzy wspólnotę wartości i interesów, zbudowaną wokół podstawowych zasad, takich jak prawa człowieka, tolerancja, pluralizm, humanizm, rynek z ludzką twarzą, solidarność. (...) Unia Europejska nie stworzy nowego narodu europejskiego: pozostanie wspólnotą różnych narodów, zjednoczona w różnorodności" - zapewnia naczelny "Gazety Wyborczej".

"Dlatego mimo zastrzeżeń zagłosuję 'tak' w polskim referendum w sprawie unijnej konstytucji. Nie wpadam w zachwyt nad tym dokumentem; jest on daleki od mojej idei tworzenia nowych Dziesięciorga Przykazań. Widzę w nim jednak odpowiednie narzędzie efektywnego funkcjonowania Wspólnoty Europejskiej i krok do przodu w kierunku realizacji europejskiego marzenia" - podsumowuje Michnik na łamach "Le Figaro".

d2zluk1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zluk1
Więcej tematów