Marek Belka ujawnił majątek. Dostaje co miesiąc ponad 15 tysięcy emerytury

Belka, jak każdy nowy europoseł, musiał ujawnić swoje oświadczenie majątkowe. Te złożone na początku obecnej, pięcioletniej kadencji Parlamentu Europejskiego odsłania kilka ciekawych składników majątku byłego prezesa Narodowego Banku Polskiego.

W rubryce: miejsce zatrudnienia, funkcja lub stanowisko Belka wpisał "emeryt”. Polityk ma 67 lat. Ale już wysokość jego świadczenia robi wrażenie. W ubiegłym roku tytułem emerytury z ZUS dostał 87,2 tys. zł (7,26 tys. zł miesięcznie), a dodatkowo tytułem emerytury ONZ/MFW 100,5 tys. zł (8,37 tys. zł miesięcznie). Łącznie daje to pokaźną sumę 15,6 tys. zł.

Przypomnijmy, na początku 2006 r. roku Belka objął stanowisko sekretarza wykonawczego Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ. Pełnił tę funkcję przez 3 lata. W styczniu 2009, został dyrektorem Departamentu Europejskiego MFW. W maju następnego roku odszedł z Funduszu. Miesiąc później został prezesem NBP. Piastował to stanowisko do połowy 2016 r.

Jaki jest jeszcze stan posiadania byłego premiera w rządzie SLD? Jego oszczędności to w sumie 2,25 mln zł. Składają się na nie: 870 tys. złotych (lokaty bankowe, polisy ubezpieczeniowe, środki w funduszach inwestycyjnych), 164 tys. dolarów, 180 tys. euro. Polityk posiada dom 305 m.kw. warty 1,2 mln zł (współwłasność małżeńska), a także mieszkanie 54 m.kw. warte 250 tys. zł (również współwłasność).

Belka prowadzi też jednoosobową działalność gospodarczą. W ubiegłym roku osiągnął przychód 292 tys. zł (dochód 236,5 tys. zł). Znacznie więcej zarobił w trzech radach nadzorczych: w spółce EPP, Banku Handlowym i VIG Polska. Za 12 miesięcy dostał 695 tys. zł. Dodatkowo zarobił jako wykładowca 16 tys. zł w Kolegium Europejskim.

W garażu byłego prezesa NBP stoi BMW X5 z 2016 roku. Auto wziął w leasingu, ma do spłaty 100 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl