Pokój-szafa za 600 zł. Kuriozalna oferta robi furorę w sieci
W popularnym serwisie ogłoszeniowym pojawiła się osobliwa oferta wynajmu pokoju. Z załączonych do niego zdjęć wynika, że jest to raczej szafa/garderoba. Za "przyjemność" mieszkania w niej właściciel życzy sobie 600 zł miesięcznie.
Ogłoszenie, o którym mowa, wstawił w lutym na popularny serwis ogłoszeniowy jeden z mieszkańców Katowic. Jeszcze dziś było ono aktywne.
Na załączonych do niego zdjęciach widzimy, że pomieszczenie pierwotnie było szafą/garderobą. Nie ma w nim okien, ale są półki i miejsce na wieszaki na ubrania. Jednak "pomysłowy" gospodarz postanowił "sprzedać je" jako "pokój", wstawiając do niego kanapę. Mebel ledwo mieści się klitce – wydaje się, że nie da się go rozłożyć.
Nic więc dziwnego, że ogłoszenie szybko "rozniosło się" po sieci.
600 zł plus dwie osoby
"Witam mam w ofercie mały pokojik do wynajecia nie pobieram kaucji a pokój ze wszystkim plus WI-FI jest za kwote 600 zl za miesiąc myśle że dla kogoś kto pracuje i przychodzi się przespać to dobra oferta" (pisownia oryginalna – red.) - czytamy w ogłoszeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Problem będzie narastał". Torpeduje propozycję Tuska
Dziennikarze katowickiej "Gazety Wyborczej" rozmawiali z autorem powyższego anonsu. Dowiedzieli się, że "pomieszczenie ma z pięć metrów". Potwierdzili, że okna w nim nie ma, a wymianę powietrza zapewnia wentylator. Ponadto usłyszeli, że w lokalu z "pokojem" mieszkają jeszcze dwie osoby.
Przeczytaj też:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"