Koronawirus w Polsce. Zakaz zgromadzeń spontanicznych? Jest projekt rządowego rozporządzenia

Projekt rządowego rozporządzenia zakłada m.in. utrzymanie zakazu organizowania zgromadzeń w rozumieniu art. 3 ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. Prawo o zgromadzeniach. Chodzi o tzw. "zgromadzenia spontaniczne", które przepisy opisują jako "nagłe i niemożliwe do wcześniejszego przewidzenia, związane ze sferą publiczną, których odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej".

Zakaz ma obowiązywać do odwołania. Wyłączone z kolei maja być zgromadzenia organizowane na podstawie zawiadomienia składanego do gminnego, miejskiego lub wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego.

Koronawirus w Polsce. Zmiany w organizacji zgromadzeń?

Jeśli dojdzie do zgłoszenia zgromadzenia, maksymalna liczba uczestników nie może przekraczać 150, a odległości między nimi musi wynosić co najmniej dwa metry. Muszą mieć również zakryte usta i nosy.

Informacje o zgromadzeniach trafią do wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Może on przedstawić wojewodzie lub organowi gminy opinię ws. ewentualnych zagrożeń dla uczestników. Później zostanie ona opublikowana na stronach Biuletynów Informacji Publicznej.

W przypadku zgromadzeń, gdzie liczba uczestników będzie przekraczać 50 osób, wojewoda lub organ gminy będzie musiał wyznaczyć swojego przedstawiciela do udziału w zgromadzeniu. Ma on badać m.in. m.in. uwarunkowania wynikających z opinii wojewódzkiego inspektora sanitarnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl