Trwa ładowanie...

Julia Przyłębska i dublerzy na celowniku. Koalicja decyduje o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym

- Uchwała w sprawie Trybunału Konstytucyjnego jest na ukończeniu. Możliwe, że Sejm na najbliższym posiedzeniu się nią zajmie - mówi Wirtualnej Polsce współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Potwierdzają to również nieoficjalnie przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, ale politycy Trzeciej Drogi nie są tak jednoznaczni. Donald Tusk i liderzy mają zdecydować do wtorku.

Sejmowa większość może przyjąć uchwałę, w której przypomni m.in. o kontrowersjach wobec wyboru Julii Przyłębskej na prezesa Trybunału Konstytucyjnego Sejmowa większość może przyjąć uchwałę, w której przypomni m.in. o kontrowersjach wobec wyboru Julii Przyłębskej na prezesa Trybunału Konstytucyjnego Źródło: Trybunał Konstytucyjny
d2epkvu
d2epkvu

Donald Tusk i liderzy koalicji do wtorku mają ostatecznie przesądzić, czy zaczynają rewolucję w Trybunale Konstytucyjnym jeszcze w lutym podczas zaczynającego się w środę posiedzenia Sejmu, czy kolejny raz odkładają ją w czasie. Według informacji WP podczas rozmów pod koniec ubiegłego tygodnia przedstawiciele koalicji w większości uznali, że nie chcą dłużej czekać. Ustalono, że uchwała w sprawie zmian w Trybunale Konstytucyjnym zostanie opracowana w koalicyjnym zespole. Z kolei projekt nowelizacji ustawy może być albo inicjatywą Ministerstwa Sprawiedliwości, albo Senatu.

Prace nad pakietem rozwiązań w rozmowie z WP potwierdza Robert Biedroń. - Możliwe, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu uchwała będzie procedowana, ale pracujemy jednocześnie nad ustawą i dyskutujemy o zmianie konstytucji - mówi. Współprzewodniczący nowej Lewicy podkreśla, że "projekt uchwały jest na ukończeniu i fundamentalne i strategiczne punkty zostały już dokończone".

Źródła WP twierdzą, że w obecnym kształcie w uchwale pojawiają się odniesienia do dublerów i następców dublerów (Mariusz Muszyński, Jarosław Wyrembak i Justyn Piskorski) oraz nieprawidłowego wyboru Julii Przyłębskiej na prezesa TK. Nasi rozmówcy podkreślają, że liderzy dają sobie ostatnie godziny na dogranie szczegółów. W ubiegłym tygodniu rozważana była nawet ich wspólna konferencja prasowa, ale na razie nie została potwierdzona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Macierewicz przed Trybunał Stanu? "Prędzej czy później to stać się musi"

Uchwała może być nieco złagodzona

Z informacji WP wynika, że projekt uchwały w sprawie Trybunału Konstytucyjnego może zostać nieco złagodzony względem pierwotnych zapowiedzi.

d2epkvu

Pod koniec stycznia Onet napisał, że sejmowa uchwała w sprawie TK ma stwierdzać nie tylko że dublerzy nie są sędziami TK, bo nigdy nie zostali prawidłowo powołani. Miało się to odnosić również do Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. W przypadku byłych posłów PiS ze względu na wiek, bo w momencie wyboru do TK w 2019 r. przekraczali ustawową granicę. Jak słyszymy na obecnym etapie, w uchwale ma nie odniesienia do Pawłowicz i Piotrowicza.

- Najpierw trzeba uporać się z dublerami, a nie warto robić z Pawłowicz i Piotrowicza męczenników - twierdzi jeden z naszych rozmówców z sejmowej większości. - Przedstawimy kompleksowe rozwiązania, które pozwolą pogodzić podejście wszystkich koalicjantów - mówi nasz rozmówca z Trzeciej Drogi.

- Jesteśmy zgodni co do tego, że Trybunał Konstytucyjny trzeba uzdrowić i będziemy próbowali skorzystać ze wszystkich możliwych narzędzi - dodaje polityk Koalicji Obywatelskiej. Politycy PiS zapowiadają obronę Trybunału Konstytucyjnego, który uchodzi za instytucję pod niemal całkowitym wpływem partii Jarosława Kaczyńskiego.

Przeciąganie liny w koalicji

W rozmowach z przedstawicielami partii koalicyjnych widać różnice w nastawieniu do tempa przeprowadzania zmian w TK. Politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy uważają, że dłuższe oczekiwanie nie jest wskazane. Przedstawiciele Trzeciej Drogi akcentują konieczność "resetu konstytucyjnego" i dyskusji nad zmianami w ustawie zasadniczej przy okazji uchwały. Lewica już na tym etapie podkreśla, że nie będzie przykładała ręki do zmian konstytucji, bo to wymagałoby udziału polityków PiS.

d2epkvu

- Nie jestem wcale taki pewny, czy zmiany w Trybunale będą w tym tygodniu, a nawet uważam, że teraz prawdopodobnie ich nie będzie. W każdym razie żaden projekt uchwały, ustawy nie wpłynął - mówi WP ważny polityk Trzeciej Drogi. Inny rozmówca nie jest ta jednoznaczny. - Nie wykluczam, że zmiany będą. Liderzy mają w tej sprawie jeszcze rozmawiać w ciągu najbliższych godzin - mówi inny przedstawiciel Trzeciej Drogi. - Trwa przeciąganie liny, bo Kosiniak-Kamysz i Hołownia zabiegają o swój pomysł zmian konstytucji, chociaż nie uda się zgromadzić wymaganej większości - mówi nasz inny rozmówca z rządu.

Dyskusja o zmianie konstytucji

O pracach nad zmianami ustawy zasadniczej pod koniec stycznia mówił Donald Tusk. - Rozpoczęły się prace w zespole międzyresortowym z inicjatywy ministra sprawiedliwości Adama Bodnara; ich efektem będzie propozycja prostej zmiany konstytucji - poinformował premier. Ta zmiana musi być tak skrojona, by uratować fundamenty ładu prawnego przez np. uznawane przez wszystkich wybory do Trybunału Konstytucyjnego - przekazał szef rządu.

W pierwszym tygodniu lutego potwierdził to marszałek Sejmu. - Myśmy mówili o rozszerzonej kontroli konstytucyjności, takiej rozproszonej kontroli konstytucyjności, ale też o tym, że jeśli zdecydujemy się Trybunał pozostawić na swoim miejscu w konstytucji, to trzeba inaczej wybierać jego skład, żeby się takie brewerie, z jakimi mamy do czynienia obecnie, nie powtórzyły - podkreślał.

d2epkvu

- To by oznaczało zaproszenie opozycji, też dzisiejszej opozycji, do tego, by wspólnie wybierała, np. większością 3/5. To by oznaczało też zaproszenie prezydenta - powiedział.

Hołownia zaznaczył też, że jego zdaniem na stole trzeba obecnie położyć "trzy rzeczy": uchwałę Sejmu, która "nazwie rzeczy po imieniu", pakiet ustaw, które będą rozwiązywać tę sytuację i propozycję zmiany w konstytucji - niezależnie od tego, czy możliwe jest obecnie wprowadzenie ich w życie, czy nie.

W skuteczność zmian konstytucji nie wierzy Włodzimierz Czarzasty. W Polsat News powtórzył, że Lewica nie wyobraża sobie zmian konstytucji razem z PiS. - Czy ktokolwiek tak naprawdę sobie wyobraża, że ktokolwiek zmieni konstytucję w polskim Sejmie z PiS, szczególnie w kierunku wyeliminowania politycznych wpływów PiS w Trybunale Konstytucyjnym? Zna pan karpia, który głosuje za Bożym Narodzeniem, albo kurczaczki, które się cieszą z Wielkanocy i jajka, które będą zjedzone? To po prostu są nierealne rzeczy - komentował wicemarszałek Sejmu z Lewicy.

d2epkvu

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2epkvu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2epkvu
Więcej tematów