Trwa ładowanie...
d24xsil

Francuska prasa zszokowana wynikiem wyborów

Wiele francuskich dzienników, od popierającego komunistów Humanite do konserwatywnego Le Figaro, zrezygnowało w poniedziałek z tradycyjnego wyglądu strony tytułowej, umieszczając na niej olbrzymi, jednowyrazowy tytuł, co ma wyrażać rozmiar zaskoczenia wynikiem niedzielnych wyborów prezydenckich.

d24xsil
d24xsil

Le Pen zepchnął socjalistycznego premiera Lionela Jospina na trzecie miejsce w pierwszej turze i w decydującej rozgrywce 5 maja zmierzy się z obecnym prezydentem Jacquesem Chirakiem.

LIBERATION (dziennik lewicowy):
Pod krótkim "NON" na stronie tytułowej gazeta podkreśla, że tysiące osób wyszło na ulice w proteście, po tym jak przywódca skrajnej prawicy Le Pen zapewnił sobie miejsce w drugiej rundzie wyborów prezydenckich.

W artykule redakcyjnym zatytułowanym "Straszne" napisano, że "samobójstwo" lewicy, która po raz pierwszy od 1969 roku została pokonana w pierwszej rundzie, tworzy karykaturę z rywalizacji, która jest pod wieloma względami zawstydzająca.

LE FIGARO (dziennik konserwatywny):
"Trzęsienie ziemi". Po raz pierwszy od 1969 roku lewica będzie nieobecna w drugiej rundzie.

d24xsil

Duża liczba kandydatów lewicy i skrajnej lewicy pozbawiła Jospina głosów. Premier zapłacił także boleśnie za pięć lat sprawowania urzędu i niejasne przesłanie polityczne w kampanii wyborczej.

HUMANITE (dziennik partii komunistycznej):
Gazeta prezentuje wielki tytuł "NON!" pod przekreślonym czerwoną farbą zdjęciem Le Pena. Francja nie zasłużyła na to. Rozdrażnienie i frustracja doprowadziły do wyrażenia w mocny sposób niezadowolenia z polityki prowadzonej przez lata. Powstała niebezpieczna sytuacja - komentuje na pierwszej stronie gazeta.

PARISIEN (tabloid): "Szok"

FRANCE SOIR (tabloid):
"Bomba Le Pena". Kampania skupiająca się na zagrożeniach, podział głosów między 16 kandydatów i rekordowa absencja doprowadziła do tego niewyobrażalnego wyniku.

d24xsil

LES ECHOS (dziennik finansowy):
Prezydenckie trzęsienie ziemi. Zszokowani przywódcy lewicy wzywają wyborców, aby powstrzymali Jeana-Marie Le Pena przed dojściem do władzy.

Jean-Marie Le Pen skorzystał na uczynieniu z braku bezpieczeństwa swojego głównego punktu programu politycznego. Wywracając polityczne życie Francji i jej zagraniczny wizerunek, wynik ustawia Jacquesa Chiraca na pozycji prawie pewnego zwycięzcy w drugiej rundzie.

LA TRIBUNE (dziennik finansowy):
Prawie jedna trzecia wyborców poparła kandydatów, których programem jest nienawiść do demokracji parlamentarnej. Wynik jest przede wszystkim aktem buntu wobec rządzących partii, zarówno z prawicy i lewicy, które kierowały Francją przez lata. (mag)

d24xsil
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24xsil
Więcej tematów