Trwa ładowanie...

Erdogan: zwróciłem się bezpośrednio do Obamy. Musi zadziałać

• Erdogan zażądał od Obamy wydania Gulena
• "Jeśli USA i Turcja są strategicznymi partnerami, Obama musi zadziałać"
• Podczas konferencji prasowej w Saylorsburg Gulen uznał te oskarżenia za bezpodstawne

Erdogan: zwróciłem się bezpośrednio do Obamy. Musi zadziałaćŹródło: AFP, fot: Aris Messinis
d2ssyhk
d2ssyhk

W następstwie nieudanego wojskowego puczu prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zażądał w sobotę od władz USA wydania lub aresztowania przebywającego na terytorium Stanów Zjednoczonych opozycyjnego tureckiego kaznodziei muzułmańskiego Fethullaha Gulena.

Erdogan zwrócił się w tej sprawie bezpośrednio do prezydenta Baracka Obamy.

Jeśli Stany Zjednoczone i Turcja są rzeczywiście strategicznymi partnerami, to Obama musi zadziałać - powiedział turecki prezydent w wieczornym przemówieniu do swych zwolenników w Stambule.

Erdogan obciąża swego niegdysiejszego sojusznika, a obecnie wroga nr 1 Gulena odpowiedzialnością za próbę puczu, czemu ten zaprzecza, potępiając jednocześnie bunt wojskowych przeciwko obecnemu rządowi.

d2ssyhk

Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu powiedział, że w trakcie piątkowej rozmowy telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym przedstawił próbę puczu jako dzieło Gulena, ale nie podjął kwestii jego ekstradycji.

- Zagadnienie ekstradycji nie pojawiło się bezpośrednio w naszej wczorajszej rozmowie. Jednak powiedziałem Kerry'emu jeszcze raz bardzo konkretnie, że było to usiłowanie Gulena, który przebywa w ich kraju i ma swe struktury w siłach zbrojnych Turcji - zaznaczył Cavusoglu.

Dodał, że armię należy "oczyścić" z wpływów Gulena, a wtedy "nasze wojsko będzie silniejsze, nasi żołnierze będą silniejsi zapewniając lepsze wsparcie i koordynację z NATO".

Podczas konferencji prasowej zwołanej w Saylorsburg w Pensylwanii Gulen nazwał oskarżenia Erdogana "kłamliwymi". Podkreślił, że od 15 lat przebywa za granicą, nie śledzi z bliska rozwoju wydarzeń w Turcji i nie ma pojęcia kim mieliby być jego zwolennicy. Podkreślił, że nie ma zamiaru wracać do Turcji i nie uczyniłby tego, nawet jeśli pucz by się udał.

Jego zdaniem, bunt wojskowych przeciwko obecnemu rządowi mógł być zainicjowany albo przez opozycję, albo nawet przez zagorzałych stronników Erdogana.

d2ssyhk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ssyhk
Więcej tematów