Czarna seria na rajskiej plaży w Australii. Znaleziono kolejne ciało
W ciągu zaledwie dwóch tygodni, na bardzo popularniej wśród turystów i miejscowych plaży Semaphore w Australii znaleziono ciała trzech osób. Policja bada okoliczności tych zdarzeń, ale na razie nie wiąże tych spraw ze sobą. Lokalna społeczność jest bardzo poruszona.
W niedzielę na popularnej plaży w Australii znaleziono kolejne zwłoki. Policja potwierdziła, że jest to prawdopodobnie ciało mężczyzny z Afsheen Bahrami, który poszukiwany był od kilku dni.
- Jak na razie nie ma podejrzanych związanych ze śmiercią 30-latka. Cały czas trwa śledztwo w celu ustalenia przyczyny zgonu - powiedziała rzeczniczka policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyższenie wieku na prawo jazdy. Polacy o kontrowersyjnym pomyśle
Kolejne ciało na popularnej plaży
Plaża Semaphore znajduje się na południu Australii i cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Jest to również ulubione miejsce okolicznych mieszkańców. Niestety w ciągu ostatniego czasu zaczęła kojarzyć się z serią tajemniczych zgonów. Odnalezione w niedzielę ciało mężczyzna, jest trzecie w okresie dwóch tygodni.
Wcześniej na pobliskiej plaży Glenelg znaleziono inne ciało. 27 lipca kobieta, która wyszła na spacer z psem, natknęła się na zwłoki 61- latka z Adelajdy. Szybko zawiadomiła policję oraz służby ratunkowe, jednak kiedy te przyjechały na miejsce zdarzenia, okazało się, że mężczyzna nie żyje. Na pomoc było już za późno.
Zaledwie kilka dni później doszło do kolejnego nieszczęśliwego odkrycia. W pobliżu pomostu Glenelg dryfowało ciało kobiety.
Mimo czarnej serii ciał odnalezionych w tym samym miejscu - policja nie uważa, że sprawa jest podejrzana. Przy współpracy koronera i prokuratora, śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci trzech odnalezionych osób.