"Co za dno, ten Hołownia". Pyskówka z Sejmu przeniosła się do internetu
Marszałek Szymon Hołownia napisał na portalu X, że wczorajsza wypowiedź Jacka Ozdoby z sejmowej mównicy "może go słono kosztować". Opozycja oraz prawicowi internauci rzucili się na pomoc Ozdobie i zaczęli komentować wpis Hołowni.
W czwartek Szymon Hołownia odniósł się do kontrowersyjnych wypowiedzi Jacka Ozdoby z sejmowej mównicy. Na portalu X poinformował, że może zostać na niego nałożona kara finansowa.
"Posła Ozdoby wieczorne wyzywanie posłów z mównicy może go słono kosztować. Po stwierdzeniu naruszenia powagi Sejmu Prezydium może nałożyć na niego karę pozbawienia diety nawet na 3 miesiące. Słowa mają swoją cenę. Kultura i szacunek ceny nie mają" - napisał w czwartek Hołownia.
Szybko odpowiedział mu sam poseł Suwerennej Polski. "Dla Pana Marszałka w polityce złe są słowa 'naleśniki', 'King Kong' i 'przedawkowana polityka', natomiast dobre ograniczanie wolności słowa i oszukiwanie wyborców (kwota wolna, dobrowolny ZUS etc.). PS maksymalna kara 3-miesięcznej diety to i tak mniej, niż '1' na listach PL2050" - czytamy na portalu X.
W sieci również pojawiły się komentarze, do wpisu marszałka.
"Więc "wpier…" i "jebac P.." można mówić a "naleśnik" i "king kong" nie można. Co za dno, ten Hołownia." - napisał europoseł i polityk Suwerennej Polski Patryk Jaki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Emotikonami klaszczących rąk skomentował wpis Tomasz Zimoch, poseł Polski 2050.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wprowadza Pan dziwne standardy. Za "naleśnika" mają sypać sie kary, ale za zwyzywanie nie. Zachęca Pan posłów, by w swoich wystąpieniach kazali innym "wyp*********" albo oświadczali jak bardzo j**** swoich przeciwników politycznych? Bo te zachowania jak widać nie sa piętnowane." - napisał poseł klubu PiS Sebastian Kaleta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Panie marszałku, Szymonie Hołownia, ten sejm za Pana marszałkowania już dawno stracił powagę. Pańskie prześmiewcze prowadzenie obrad, komentowanie w sposób niedopuszczalny wypowiedzi posłów z mównicy, łamanie prawa i brak profesjonalizmu - są na porządku dziennym. Jeszcze nigdy powaga Sejmu tak bardzo nie ucierpiała jak za Pana rządów! Jeżeli ktoś powinien mieć odebraną pensję, to właśnie Pan i to nie na trzy miesiące, a na rok! Sejm to nie kulisy telewizyjnego talk-show. Notowania słusznie spadają, bo życie to nie ciągły kabaret, a sprawowanie funkcji, której Pan wyraźnie nie dźwiga, wymaga powagi i odpowiedzialności." - napisała europosłanka i polityczka Suwerennej Polski Beata Kempa.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Słowa mają swoją cenę"- napisał działacz PiS Oskar Szafarowicz, jednocześnie dodając swój wpis dotyczący głosowania nad wyznaczeniem terminu na przedstawienie sprawozdań ws.zwiększenia kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy zł.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"A Anna Maria Żukowska została ukarana? Czy grzecznie Pan się od niej oddalił, tak jak Panu radziła?" - napisał działacz młodzieżówki Suwerennej Polski Marcel Bielecki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Tak, Panie Szymonie Hołownia, słowa mają swoją cenę. Obiecywaliście dobrowolny ZUS, wycofaliście się z tego. Obiecywał Pan nowe standardy w Sejmie, a zrobił pan z sejmu cyrk. Z czym do ludzi, panie Rotacyjny?" - dodał w następnym wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Proszę z równą stanowczością piętnować pokrzykiwania z ław posłów większości rządowej, bo poziom, jaki prezentują zakłócając wystąpienia, jest często zatrważający. A wszystko można zobaczyć i usłyszeć. I jest protokół…" - napisał adwokat Bartosz Lewandowski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Rozumiem, że te same szykany czekają posła Nitrasa, tak? Nie wciąga pana ten pomysł" - napisał dziennikarz Wojciech Biedroń.
Trwa ładowanie wpisu: twitter