Trwa ładowanie...

Co z zatrudnieniem Marii Thun? Jest reakcja ministerstwa

Ministerstwo Cyfryzacji odpowiedziało na medialne doniesienia związane z zatrudnieniem Marii Thun. "Strony nie uzgodniły warunków zatrudnienia, więc do zawarcia umowy o pracę nie mogło dojść" - podaje resort w opublikowanym komunikacie.

Donald Tusk nie zdecydował o "zawieszeniu" Marii Thun?Donald Tusk nie zdecydował o "zawieszeniu" Marii Thun?Źródło: PAP, Twitter
d433ozy
d433ozy

Przypomnijmy, Maria Thun miała rozpocząć pracę jako wicedyrektorka w Centralnym Ośrodku Informatyki 17 stycznia. Z medialnych doniesień wynikało, że wydano jej komputer i przekazano zakres obowiązków.

"Gazeta Wyborcza" podała, że już następnego dnia córka europosłanki Róży Thun miała zostać "zawieszona" w wykonywaniu obowiązków na wyraźne polecenie premiera Donalda Tuska.

Ministerstwo cyfryzacji od tamtej pory nie komentowało doniesień. Także sama zainteresowana odmówiła komentarza w tej sprawie: - Proszę wybaczyć, nie będę tego komentować - powiedziała portalowi Onet.

d433ozy

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gen. Andrzejczak na prezydenta? "Niekwestionowany potencjał"

Zatrudnienie Marii Thun. Ministerstwo zabiera głos

W piątek po południu resort cyfryzacji opublikował jednak stosowny komunikat dotyczący córki europosłanki.

"W odniesieniu do publikacji medialnych informujemy, że Pani Maria Thun nie była zatrudniona w Ministerstwie Cyfryzacji oraz w Centralnym Ośrodku Informatyki. Była w procesie związanym z rozpoczęciem pracy w COI. Strony nie uzgodniły warunków zatrudnienia, więc do zawarcia umowy o pracę nie mogło dojść. Pani Maria Thun nie rozpoczęła faktycznie świadczenia pracy" - czytamy na profilu Ministerstwa Cyfryzacji w serwisie X (dawniej Twitter).

Głośno zrobiło się także o rzekomej odprawie, która miała wynegocjować Thun. Według informacji Onetu - w razie zwolnienia miała ona otrzymać odprawę w wysokości sześciu pensji. To dawałoby kwotę 252 tys. zł brutto. Do tego należeć miała się jej także przynajmniej jedna pełna pensja, gdyż wkrótce miał minąć miesiąc od jej zatrudniania. A to oznaczałoby, że zwolnienie kosztowałoby blisko 300 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d433ozy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d433ozy
Więcej tematów