Trwa ładowanie...

Biuro Lustracyjne IPN podjęło czynności procesowe ws. Andrzeja Przyłębskiego

Prokurator podjął czynności procesowe ws. weryfikacji oświadczenia lustracyjnego ambasadora RP w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego. W ich ramach między innymi będą przesłuchani świadkowie - poinformowała prok. Anna Kraśnicka-Wilczyńska z Biura Lustracyjnego IPN w Poznaniu.

Biuro Lustracyjne IPN podjęło czynności procesowe ws. Andrzeja PrzyłębskiegoŹródło: PAP/EPA, fot: Christophe Gateau
d262fdr
d262fdr

- Podjęte zostały czynności procesowe przez prokuratora prowadzącego postępowanie. Na tym etapie postępowania z uwagi na jego dobro nie będziemy udzielać informacji szczegółowych, a zwłaszcza dotyczących przesłuchania świadków i treści ich zeznań - powiedziała Kraśnicka-Wilczyńska. Dodała, że po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności zostanie wydany komunikat o podjętej przez prokuratora decyzji co do sposobu zakończenia postępowania ws. oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego.

"W Oddziale IPN w Poznaniu kwerenda w dalszym ciągu trwa"

Prokurator podkreśliła też, że z uwagi na charakter sprawy nie ma możliwości podania liczby przesłuchiwanych przez IPN świadków oraz daty zakończenia wszystkich czynności w tej sprawie.

W piątek radio RMF FM poinformowało, że w przyszłym tygodniu IPN rozpocznie przesłuchania świadków ws. rzekomej współpracy z SB ambasadora Andrzeja Przyłębskiego. Stacja podała też, że w Instytucie zakończyła się kwerenda dokumentów w tej sprawie, jednak prokurator zaprzeczyła tej informacji. - W Oddziale IPN w Poznaniu kwerenda w dalszym ciągu trwa - zaznaczyła Kraśnicka-Wilczyńska.

W ubiegłym tygodniu prokurator poinformowała, że po zarządzonej kwerendzie w oddziałowych archiwach IPN w całym kraju Biuro Lustracyjne IPN nie uzyskało nowych dokumentów dotyczących Andrzeja Przyłębskiego.

d262fdr

Jak mówiła wtedy Kraśnicka-Wilczyńska, w związku z weryfikacją oświadczenia lustracyjnego ambasadora Przyłębskiego zostali wezwani świadkowie. Dodała, że sprawa sięga lat 70., więc z uwagi na podeszły wiek świadków może zaistnieć konieczność przeprowadzenia przesłuchań w miejscu ich zamieszkania.

Biuro Lustracyjne IPN wdrożyło procedurę weryfikacji oświadczenia lustracyjnego Przyłębskiego na początku marca, po ujawnieniu informacji o zachowanej w zbiorach Instytutu teczce personalnej TW "Wolfgang". Jak informowano, prokuratorzy IPN działają w tej sprawie priorytetowo.

TW "Wolfgang"

3 marca IPN udostępnił teczkę personalną tajnego współpracownika pseudonim "Wolfgang", dotyczącą Andrzeja Przyłębskiego. Z dokumentów z lat 1979-80 wynika, że TW "Wolfgang" "został pozyskany do współpracy 11 czerwca 1979 r." - jak podano - w celu "zapewnienia dopływu informacji operacyjnych dotyczących przejawów działalności antysocjalistycznej w środowisku studenckim w Poznaniu".

Sam Przyłębski mówił, że niewykluczone, iż szantażowany, pod groźbą nie tylko odmowy wydania paszportu, ale także relegacji ze studiów za kolportaż pism antykomunistycznych, mógł podpisać jakieś zobowiązanie. - Ale związane z tym, że będę uważny i ostrożny w Anglii, by nie podejmować współpracy ze środowiskami antyrządowymi w Wielkiej Brytanii i że opowiem o swoim pobycie w Anglii - mówił Przyłębski.

d262fdr

W oświadczeniu MSZ w sprawie Przyłębskiego podkreślono, że resort nie ma informacji, by IPN podważył prawdziwość jego oświadczenia, w którym zaprzeczył on współpracy z SB. Resort zaznaczył, że Przyłębski kilkakrotnie przechodził procedurę sprawdzającą.

PAP
Źródło: PAP

Reprodukcja wyświetlanego na monitorze fragmentu teczki TW "Wolfgang" dotyczącej Andrzeja Przyłębskiego, w poznańskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej.

d262fdr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d262fdr
Więcej tematów