Atak niedźwiedzia. Ranny turysta w szpitalu
Na terenie słowackich Karpat doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Niedźwiedź brunatny zaatakował turystę, poważnie go raniąc. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, a lokalni mieszkańcy ostrzegają, że "w okolicy są niedźwiedzie".
Jak poinformował "Nový Čas", do groźnego zdarzenia doszło w Sučiańskiej dolinie. Mężczyzna został zaatakowany podczas spaceru, niemal na terenie schroniska Vendovka. Mimo podjętej próby ucieczki, turysta nie zdołał schronić się przed zagrożeniem. Niedźwiedź poważnie go zranił.
"W okolicy są niedźwiedzie"
Miejscowa ludność apeluje o rozwagę podczas wędrówek po okolicznych lasach. "W okolicy są niedźwiedzie, wiemy o tym" - informują, mówiąc wręcz o masowej obecności przedstawicieli tego gatunku w ostatnim czasie. Niedawny atak jest potwierdzeniem tych słów. Nie wiadomo, czy napadnięty przez zwierzę mężczyzna zboczył ze szlaku. Wiadomo, że drogę niespodziewanie przeciął mu niedźwiedź. Turysta próbował wycofać się i uciec, tym bardziej, że znajdował się w pobliżu schroniska, jednak dzikie zwierzę dopadło go, poważnie raniąc w nogę.
Mężczyzna wymagał hospitalizacji
Poważnie rannym turystą zajęło się pogotowie ratunkowe, które opatrzyło nogę. Mężczyzna wymagał hospitalizacji, został przetransportowany do szpitala w Martinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Moment grozy w Sandomierzu. Motocyklista był bez kasku
"Możemy potwierdzić, że opatrzyliśmy i przyjęliśmy pacjenta z ranami po ugryzieniu przez niedźwiedzia. Jest on w stanie stabilnym, hospitalizowany w sekcji traumatologii Kliniki Ortopedycznej Szpitala Uniwersyteckiego Martin" - potwierdziła informację dla słowackiego dziennika "Nový Čas" rzeczniczka szpitala.