Afera mailowa. Znoszenie obostrzeń w mailach? "Jedna dawka wystarczy"
Jak wynika z rzekomej korespondencji pochodzącej ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka, rządzący nie do końca przewidywali skutki trzeciej fali. Epidemia miała osłabnąć "jak słoneczko będzie wyżej i dłużej".
W połowie lipca interwencja polskiego rządu wpłynęła na usunięcie z komunikatora Telegram dwóch kanałów, gdzie od kilku tygodni umieszczano materiały pochodzące ze skrzynki ministra Michała Dworczyka.
Pomimo tego w kolejnych miejscach w Internecie publikowane są kolejne rzekome materiały.
W czwartek w sieci pojawiła się korespondencja z lutego, w której premier Mateusz Morawiecki komentował statystyki demograficzne. Jego zdaniem należało jak najszybciej zredukować negatywne skutki pandemii, w tym mniejszą liczbę ślubów.
"Nie możemy tego zakazu [organizowania wesel - red.] ciągnąć w nieskończoność. Żeby to zadziałało i żeby ludzie rzeczywiście zaczęli wracać do ślubów, ta decyzja musi być ogłoszona minimum miesiąc wcześniej i musimy być bezwzględnie konsekwentni co do późniejszej realizacji" - miał napisać premier.
Afera mailowa. III fala miała być mniejsza?
Prof. Horban w odpowiedzi miał napisać, że "III fala będzie prawdopodobnie niższa od II fali", a "epidemia osłabnie, jak słoneczko będzie wyżej i dłużej".
"Jak zostaną wyszczepieni starcy powyżej 60. roku życia, to będzie można otwierać prawie wszystko" - miał przekazać główny doradca premiera ds. COVID-19.
"Wystarczy jedna dawka. Proszę o akceptację opinii rady, że można przesunąć szczepienia osób, które przeszły COVID-19 o sześć miesięcy" - miał tłumaczyć prof. Horban.
"A dzieci mogliby zacząć robić już!" - miał dodać na koniec, komentując niższą dzietność Polaków w 2020 roku.
Zobacz też: Afera mailowa. Nie będzie dymisji Dworczyka? Były szef CBA krytycznie o decyzji premiera