Rząd Izraela, pod wpływem nacisków ze strony amerykańskich władz, zdecydował się zaniechać planów przeprowadzenia dużej ofensywy w Rafah na południu Strefy Gazy. Wcześniej rozważany plan, który przewidywał wysłanie do Rafah dwóch dywizji wojska, nie jest już aktualny - ujawnia "Washington Post".