Według Lisickiego "może to być największa tego typu fabryka zlikwidowana w Warszawie i jej okolicach" - powiedział Lisicki. Celnicy podejrzewają, że jej właściciele podrabiali paliwo na dużą skalę.
Akcja na miejscu nadal trwa, na razie nie wiadomo, ile osób zostało zatrzymanych.
Akcyza na olej opałowy jest niższa niż na paliwo, więc wiele grup przestępczych specjalizuje się w przerabianiu oleju opałowego na paliwo, co polega głównie na jego odbarwienie.