Zielona Góra: Mężczyzna został porwany przez własnego syna i jego konkubinę
W Zielonej Górze doszło do nietypowej sytuacji. Policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o uprowadzenie mężczyzny. Okazało się, że są nimi syn uprowadzanego wraz z konkubiną
24.10.2018 14:29
Uprowadzonym 57-latkiem pokazał się być mieszkaniec Zielonej Góry. O porwaniu poinformowała policjantów kobieta, która twierdziła, że dzwonił do niej sąsiad. Powiadomił on ją o uprowadzeniu przez dwóch napastników – mężczyznę i kobietę. Następnie miał być przewieziony do lasu w okolicach Dębowej Góry niedaleko Dzierżoniowa. Policja z tej miejscowości od razu rozpoczęli akcję poszukiwawczą.
„Przyjmujący zgłoszenie znając topografię okolicy, trafnie wytypował lokalizację i natychmiast skierował w to miejsce policjantów. Już po chwili mężczyzna był bezpieczny” – oznajmia asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik Policji z Dolnym Śląsku.
Porywaczami okazali się być 37-letni syn oraz jego 30-letnia partnerka. Po zatrzymaniu przekazano ich do Komendy Miejskiej Policji z Zielonej Górze, która będzie prowadzić postępowanie w tej sprawie. Zatrzymani usłyszeli zarzuty przemocy w celu zwroty wierzytelności i bezprawnego pozbawienia wolności. Za popełnione zbrodnie grozi im kara do 5 lat więzienia. 37-latek został tymczasowy aresztowany na 3 miesiące, a jego konkubinę objęto policyjnym dozorem.