Zatrzymano podejrzanych o zabójstwo ochroniarza w poznańskim klubie nocnym
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w zamordowaniu ochroniarza w klubie El Chico. Jednym z nich jest Marek M., ps. "Oczko", niegdyś uznawany za szefa szczecińskiej mafii.
To jedna z największych, nierozwiązanych zagadek kryminalnych Poznania ostatnich lat. Latem 1995 r. do klubu nocnego El Chico mieszczącego się przy ul. Umultowskiej przyjechało trzech mężczyzn mówiących po rosyjsku, którzy zaatakowali dwóch ochroniarzy. Jeden z nich zginął, a drugi został ranny.
Dopiero po wielu latach udało się ustalić, że jednym z zabójców był pochodzący z Tadżykistanu Aleksander S., którego zatrzymano w Niemczech. Obecnie trwa jego proces.
Ostatnio zatrzymano w tej sprawie dwóch kolejnych podejrzanych. Jednym z zatrzymanych jest Marek M. (60 l.) ps. "Oczko". Drugi podejrzany to Marek D. (49 l.). Obaj mężczyźni pochodzą ze Szczecina i od dawna powiązani byli z tamtejszym światem przestępczym.
- Marek M. kilkanaście lat temu uznawany był za szefa szczecińskiego świata przestępczego - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. - Za kierowanie grupą szczecińską usłyszał wyrok 13 lat więzienia. Później został skazany na 25 lat więzienia za zlecenia zabójstwa obywatela Białorusi. Zakład karny opuścił jesienią 2012 roku - dodaje.
Obu zatrzymanym mężczyznom prokuratura zarzuca pomocnictwo w zabójstwie i w usiłowaniu zabójstwa. Za tego rodzaju przestępstwa grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec obu podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.