Zapłacili Saddamowi, płacić każą Saddamem

Urzędnicy siedzący przy prowizorycznych biurkach w splądrowanym i zniszczonym budynku irackiego banku centralnego powiedzieli, że w zeszłym tygodniu drukarnie rozpoczęły produkcję dużych ilości dinarów Saddama, aby złagodzić kryzys pieniężny, który budzi wściekłość Irakijczyków.

Problem tkwi w purpurowo-żółtym banknocie o nominale 10.000 dinarów - wartym około 10 dolarów amerykańskich - który rząd Saddama wprowadził do obiegu w ostatnich latach swoich rządów.

Nikt ich nie chce trzymać. Uważane są za łatwe do podrobienia i nieustannie pojawiają się plotki, że zostaną wycofane z obiegu, gdyż duże ilości zostały skradzione podczas anarchii, która zapanowała po obaleniu Saddama na początku kwietnia.

Handlarze skupują je za około 70% ich nominalnej wartości, co irytuje Irakijczyków, którzy otrzymywali płace w banknotach o nominale 10.000 dinarów. Wszyscy chcą natomiast banknotów 250- dinarowych, mimo że większe transakcje wymagają noszenia toreb z pieniędzmi.

Aby zaspokoić popyt na mniejsze nominały, bank centralny drukuje miliony takich banknotów, a na każdym jest portret młodego Saddama ze starannie przyczesanymi włosami, w eleganckiej kurtce i krawacie.

"Obecnie zmiana banknotów nie była możliwa- powiedział tymczasowy szef banku centralnego Faleh Salman. -_ W Iraku nie ma na razie władz, które mogłyby zmienić wzór banknotów"_.

Podkreślił, że banknoty o nominale 10.000 dinarów pozostają legalnym środkiem płatniczym i powinny być skupowane zgodnie z ich wartością nominalną. Obwinił on spekulantów o wzniecanie histerii.

"Ludzie próbują zarobić, mówiąc, że banknoty staną się bezwartościowe, a następnie skupując je poniżej ich nominalnej wartości" - powiedział Salman. Zapytany, ile 250-dinarowych banknotów zostanie wydrukowanych, odpowiedział: "To moja tajemnica".

Amerykańsko-brytyjska administracja, która przyznaje się do pewnego zakłopotania z powodu drukowania banknotów z Saddamem, mówi, że nowe pieniądze zostaną zaprojektowane, kiedy władze przejmie tymczasowy rząd iracki.

Niektórzy Irakijczycy gromadzą tzw. szwajcarskie dinary, irackie banknoty sprzed 1991 roku bez portretu Saddama, wierząc, że zostaną z powrotem wprowadzone do obiegu. Stare i zniszczone banknoty są wciąż w użyciu na północy kraju, gdzie od 1991 roku funkcjonuje kurdyjska autonomia.

Szwajcarskie dinary, nazwane tak od kraju ich produkcji, są trudniejsze do podrobienia i mają znacznie większą wartość niż dinary Saddama. Kurs szwajcarskich dinarów wzrósł w tym miesiącu do 3,8 za dolara amerykańskiego, podczas gdy aby kupić jednego dolara potrzeba 1.000 dolarów Saddama.