Zamieszki w USA. Paweł Szefernaker przypomina polską blokadę Sejmu. "Pasztet"

- To, co się dzieje, nie służy ani USA, ani sojusznikom - stwierdził Paweł Szefernaker. Wiceminister spraw wewnętrznych uważa jednak, że Stany Zjednoczone poradzą sobie z napiętą sytuacją. I przypomina, że w Polsce to opozycja blokowała Sejm.

Zamieszki w USA. Paweł Szefernaker przypomniał sytuację z pasztetem jedzonym przez członków opozycji w wigilię w Sejmie w 2016 r.
Zamieszki w USA. Paweł Szefernaker przypomniał sytuację z pasztetem jedzonym przez członków opozycji w wigilię w Sejmie w 2016 r.
Źródło zdjęć: © PAP
Magdalena Nałęcz-Marczyk

07.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 03:32

- Głosy, które płyną od polityków USA, są głosami z których wynika, że chcą, by sytuacja została jak najszybciej zakończona (…). To, co się dzieje, nie służy ani USA, ani sojusznikom. Bardziej tym, którzy źle życzą Stanom Zjednoczonym - powiedział w czwartek w rozmowie z Polsat News Paweł Szefernaker

Wiceminister w MSWiA jest zdania, że zamieszki w Stanach Zjednoczonych to "chwilowa sytuacja". - USA poradzą sobie z kryzysem - uznał.

Szefernaker zapewnił, że Polska "zawsze inwestuje w sojusze z danym państwem" i będzie współpracować z administracją Joego Bidena. Polityk porównał również obecne wydarzenia w Kapitolu z blokadą Sejmu w 2016 r.

Jak stwierdził Paweł Szefernaker, to opozycja chciała wtedy "ulicą i zagranicą wrócić do władzy". - Nikt jeszcze nie okupował polskiego parlamentu w święta - dodał i stwierdził, że dobrze pamięta "pasztet jedzony na sali sejmowej".

Burmistrz Dystryktu Kolumbii Muriel Bowser ogłosiła, że w amerykańskiej stolicy do 21 stycznia będzie obowiązywał stan wyjątkowy. Wcześniej wzburzony tłum w Waszyngtonie wtargnął do Kongresu i przerwał posiedzenie, na którym zatwierdzano wynik wyborów na prezydenta USA.

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)