Zakończył się festiwal Dwa Brzegi
Film "Bez upadku" Jakuba Stożka wygrał konkurs filmów krótkometrażowych festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu. To werdykt tak zwanego jury publicznego, wybranego spośród widzów.
Konkurs filmów pełnometrażowych zostanie rozstrzygnięty jutro - będzie to wynik plebiscytu całej festiwalowej publiczności, który znany będzie po policzeniu głosów po ostatnich, trwających do wieczora pokazach. Przedstawicielka festiwalu Anna Stadnik poinformowała, że amatorski, niezależny film Jakuba Stożka "jury publiczne" doceniło za staranną realizację, ciekawą narrację mocne oddziaływanie na widza i odwagę w doborze tematyki. Na tym festiwalu nie ma jury profesjonalnego.
Wyniki plebiscytu publiczności na najlepszy pełny metraż, nie zostały jeszcze podane, jednak duże szanse na wygraną ma australijsko - amerykański film dokumentalny o wybitnym kompozytorze pod tytułem "Glass: portret Philipa w 12 częściach", który zgromadził dużą liczbę punktów. Wyniki mogą jednak zmienić się po policzeniu głosów ostatnich festiwalowych projekcji - najnowszego filmu Emira Kusturicy "Obiecaj mi!" oraz filmu wyreżyserowanego przez Madonnę "Mądrość i brud" .
Krytyk filmowy Maria Kornatowska ocenia, że wśród wydarzeń filmowych na tegorocznych Dwóch Brzegach, trudno wybrać najważniejsze, bo pokazano najnowsze dzieła takich reżyserów jak Altman, Kusturica i bracia Dardenne. Według publicystki, warto zwrócić uwagę na polski film "Nieruchomy poruszyciel" Łukasza Barczyka, który jesienią wejdzie do kin. Film kontrowersyjny, który jednym bardzo się spodoba, innym nie, ale nikogo nie pozostawi obojętnym - mówi krytyk. Wiele było tez wspaniałych wydarzeń muzycznych, między innymi koncert jazzmana Włodka Pawlika.
Festiwal Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym zgromadził w tym roku dwukrotnie większą widowni niż rok temu. Według organizatorów z liczby sprzedanych biletów wynika, że przez tydzień imprezę odwiedziło 15 tysięcy osób. Festiwal trwał tydzień. Widzowie obejrzeli 180 filmów.