Zaczęło się od kontrowersyjnej koszulki. W tle afera z neofaszystowską partią i Marszem Niepodległości

W sieci pojawiło się zdjęcie jednej z działaczek neofaszystowskiej partii Forza Nuova. Selene Ticchi pozowała w koszulce z napisem "Auschwitzland". Sprawa ma polski wątek - spekulowano, że Ticchi może uczestniczyć w nadchodzącym Marszu Niepodległości, który odbędzie się w stolicy.

Karolina Kołodziejczyk

W weekend we włoskim mieście Predappio odbyły się uroczystości upamiętniające Benito Mussoliniego i jego słynnego Marszu na Rzym z 1922 roku. Wśród uczestników pojawili się członkowie neofaszystowskiej partii Forza Nuova. W wydarzeniu brała udział Selene Ticchi. Kobieta była ubrana w koszulkę z napisem "Auschwitzland", który przypominał logo Disney'a.

Zdjęcie neofaszystki opublikowała włoska prasa. Fotografia wywołała niemałe kontrowersje. Sama zainteresowana tłumaczyła, że "to tylko czarny humor". Na reakcję formacji też nie trzeba było długo czekać. Forza Nuova zawiesiła Ticchi w prawach członka.

Fotografia obiegła nie tylko Włochy, lecz także całą Europę. Sprawa trafiła również do Polski. We wtorek muzeum Auschwitz złożyło doniesienie do oświęcimskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Selene Ticchi.

Zobacz także: Zwrot ws. Marszu Niepodległości. Tomasz Siemoniak: tłumaczenia prezydenta są żenujące

To jednak nie wszystko. Pojawiły się głosy, ze Selene Tichhi miała zostać zaproszona na Marsz Niepodległości który przejdzie ulicami Warszawy 11 listopada. Taką informacje podała m.in. grupa Obywatele RP. Jednak organizatorzy wydarzenia stanowczo odcinają się zarówno od Selene Tichhi, jak i Forza Nuova.

- Koszulka jest oburzająca, taka osoba jest co najmniej niespełna rozumu - powiedział w rozmowie z Gazeta.pl Witold Tumanowicz, wiceprezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Dodał również, że nie zna bezpośrednio osób z ruchu Forza Nuova.

- We Włoszech byłem może raz w życiu, na pogrzebie papieża. Nie było żadnych oficjalnych zaproszeń dla tej organizacji - podkreślił Tumanowicz. Wiceszef stowarzyszenia zaznaczył również, że "Marsz Niepodległości jest otwartym wydarzeniem dla wszystkich patriotów, którzy cenią sobie wolność ojczyzny".

Tymczasem Gazeta.pl, podała, że reprezentacja Forza Nuova nie tylko uczestniczyła w Marszu, ale też odwiedzali Sejm na zaproszenie Roberta Winnickiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Gazeta.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)