Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 94 między Legnicą a Chojnowem. Mężczyzna kierujący oplem kilkakrotnie złamał przepisy ruchu drogowego, a jadący za nim kierowca innego pojazdu rejestrował jego „popisy” na wideorejestratorze.
- Gdy samochody stanęły obok siebie na jednym ze skrzyżowań, mężczyzna pokazał kierowcy opla zamontowany w pojeździe wideorejestrator. Wtedy 42-latek wraz z pasażerem wybiegli z auta w stronę nagrywającego jazdę kierowcy, uderzyli go kilka razy i zabrali z wnętrza samochodu urządzenie – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Pokrzywdzony mężczyzna o całym zdarzeniu poinformował policję. Funkcjonariusze bez większych problemów namierzyli krewkiego kierowcę. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Złotoryi.
Policjanci odzyskali rejestrator jazdy, lecz urządzenie było pozbawiona karty pamięci. Swoje agresywne zachowanie 42-latek tłumaczył tym, że pokrzywdzony miał wcześniej zajechać mu drogę.
Kierowcy opla zostanie postawiony zarzut rozboju. W świetle prawa za ten czyn grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
