Trwa ładowanie...
02-01-2015 10:20

Z morza wydobyto kolejne ciała ofiar katastrofy samolotu AirAsia

Na Morzu Jawajskim w pobliżu Borneo, na miejscu katastrofy samolotu malezyjskich linii AirAsia trwa akcja wydobywania z morza ciał - kolejnych siedem wydobyto w piątek, zwiększając liczbę do 16 - poinformował przedstawiciel służb ratowniczych.

Z morza wydobyto kolejne ciała ofiar katastrofy samolotu AirAsiaŹródło: PAP/EPA, fot: ADI WEDA
d15ya9f
d15ya9f

Śmigłowiec zabrał siedem ciał z amerykańskiego okrętu USS "Sampson" i przewiózł do miasta Pangkalan Bun. Cztery ciała zidentyfikowano i przekazano rodzinom.

Pogrzeb pierwszej ofiary, 39-letniej Hayati Lutfiah Hamid, odbył się w czwartek na przedmieściu Surabai, drugiego co do wielkości miasta Indonezji, skąd samolot tanich malezyjskich linii lotniczych ze 162 osobami na pokładzie wyruszył w niedzielę w swój ostatni rejs do Singapuru.

W katastrofie zginął też mąż Hayati, 9-letnia córka i teściowa. Była to ich pierwsza podróż zagraniczna.

Na miejsce dotarły kolejne okręty ze specjalistycznym sprzętem; na miejscu są jednostki z Indonezji, Malezji, Singapuru i USA. Usiłują one wydostać czarne skrzynki, ważne dla zbadania przyczyn katastrofy.

d15ya9f

Toos Saniiotoso, indonezyjski inspektor bezpieczeństwa lotniczego powiedział, że badane są wszystkie aspekty przyczyn katastrofy samolotu - czynnik ludzki, strona techniczna, działalność wież kontrolnych.

W piątek akcję poszukiwawczą utrudniają w dalszym ciągu silny wiatr i wysokie fale, a także znaczne zachmurzenie.

Feralny lot

Airbus A320-200 należący do przewoźnika AirAsia zniknął z radarów o godz. 6.17 (0.17 czasu polskiego) w niedzielę, lecąc w gęstych chmurach burzowych z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru. Na pokładzie maszyny byli głównie Indonezyjczycy. AirAsia to tanie malezyjskie linie lotnicze, które posiadają swoją filię między innymi w Indonezji.

Podczas feralnego lotu pilot za zgodą kontroli lotów zmienił kurs, żeby ominąć front burzowy. Wkrótce potem zwrócił się o zgodę na zwiększenie wysokości do 38 tysięcy stóp (ponad 11580 metrów). Zgody tej nie otrzymał od razu, ponieważ w pobliżu leciały na tym pułapie inne maszyny. Gdy kilka minut później kontrola lotów zezwoliła mu na zwiększenie wysokości najpierw do 34 tys. stóp (ponad 10360 metrów), pilot już nie odpowiedział.

d15ya9f

Szczątki samolotu zlokalizowano we wtorek na Morzu Jawajskim, zaledwie 10 kilometrów od miejsca, gdzie utracono z nim kontakt.

d15ya9f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15ya9f
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj