Wypadek w Warszawie. Mieszkańcy od lat apelują o poprawę bezpieczeństwa na ul. Sokratesa. "Kolejna tragedia to kwestia czasu"

Czy na ul. Sokratesa musiało dojść do tragicznego wypadku, by w przestrzeni publicznej pojawił się temat tego, jak niebezpieczne dla pieszych jest to miejsce? - pytają mieszkańcy warszawskich Bielan. Od kilku lat apelują, by ZDM zamontował na drodze sygnalizację świetlną i progi zwalniające. Bez skutku.

Wypadek w Warszawie. Mieszkańcy od lat apelują o poprawę bezpieczeństwa na ul. Sokratesa. "Kolejna tragedia to kwestia czasu"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
18

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę po godz. 13. 31-letni kierowca bmw potrącił pieszego, który przechodził przez przejście przy ul. Sokratesa na warszawskich Bielanach. Z relacji świadków wynika, że 33-letni mężczyzna w ostatniej chwili zdążył odepchnąć na chodnik żonę i odsunąć wózek z 3-letnim synkiem. Uratował bliskich, ale sam nie był w stanie już uciec.

Mężczyzna zmarł po długiej reanimacji. Kobieta i dziecko trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Sprawca wypadku został zatrzymany i dziś zostanie doprowadzony do prokuratury.

Wypadek w Warszawie. Walka ze strony mieszkańców

Pani Ewa mieszka od ponad 5 lat przy ul. Sokratesa. Kobieta ma dwie córki w wieku 21 i 11 lat. - Moja młodsza córka wielokrotnie przechodząc ze mną przez to przejście, na którym doszło do tragedii, miała okazję być świadkiem wielu niebezpiecznych sytuacji. Jestem wyższa i widzę samochód który nadjeżdża, mała już nie. Przykro, że dopiero ta niepotrzebna śmierć poruszyła trochę tę sprawę - ocenia kobieta.

- Tu jest naprawdę bardzo niebezpiecznie. Mam dwójkę dzieci i codziennie przechodzę tamtędy do przedszkola. Kilka razy tygodniowo zdarza się, że jakiś samochód z piskiem opon hamuje tuż przed przejściem - opowiada pani Monika. I dodaje: - To jest naprawdę kwestia czasu, kiedy będzie następny wypadek.

Pani Magda, inna mieszkanka bloku przy ul. Sokratesa, mówi WP: - Od trzech lat walczymy o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu.

Mieszkańcy oraz radni wysyłali w tej sprawie indywidualne prośby do Zarządu Dróg Miejskich, niestety bez skutku. Próbowali też korzystać z projektów budżetu partycypacyjnego, ale i tu nie udało im się przebić.

- Do tej pory ZDM na żadne z tych pism - ani mieszkańców, ani radnych - nie reaguje. Mamy wrażenie, że ZDM jest głuchy na jakiekolwiek prośby, projekty czy pisma - dodaje mieszkanka.

"Najbardziej niebezpieczne" przejścia na Bielanach. Nie ma pieniędzy

- Oczywiście zgadzamy się z tym, że jest potrzeba poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu. I wiemy to nie od wczoraj. Nie odmawialiśmy nigdy zasadności tych postulatów, natomiast te, które były zgłaszane w budżecie obywatelskim i mogły nam zapewnić pieniądze na realizację, nie zyskały poparcia odpowiedniej liczby mieszkańców - mówi WP Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich. I dodaje, że pomysł był zgłaszany w budżecie dwukrotnie - w 2016 i 2017 roku - i nie udało mu się przebić. - Uznaliśmy jednak, że jest to niezbędne i sami przygotowaliśmy koncepcję tych zmian na ul. Sokratesa. Niestety nie udało nam się znaleźć pieniędzy do realizacji tych robót - informuje.

W 2017 r. ZDM przeprowadzono audyt przejść dla pieszych w dzielnicy Bielany. Wszystkie przejścia na ul. Sokratesa zostały zakwalifikowane jako "najbardziej niebezpieczne (…) do realizacji usprawnień w pierwszej kolejności". W zalecaniach audytorów proponowano powiększenie azylu przy przejściach, montaż sygnalizacji na każdym z przejść czy też progów zwalniających.

W tym roku natomiast radni z Razem dla Bielan - Krystian Lisiak i Radosław Sroczynski - napisali kolejny projekt w budżecie obywatelskim, który tym razem został zaakceptowany i ma być zrealizowany w 2020 roku. - Ma się pojawić dodatkowe oświetlenie, oznakowanie, strefa szorstkiej nawierzchni ułatwiającej hamowanie. Ten projekt przeszedł głosowanie - mówi Pieńkos.

Warto dodać, że problem bezpieczeństwa pieszych dotyczy całej ulicy - nie tylko tego jednego przejścia. Jakiś czas temu ZDM na pasach znajdujących się sto metrów dalej zamontował aktywne "kocie oczy", czyli lampki na asfalcie sygnalizujące w nocy obecność przejścia. ZDM zapowiada też, że na ulicy powstanie nowe przejście, które dodatkowo zostanie zabezpieczone progami zwalniającymi.

Wypadek w Warszawie. Pikieta na ul. Sokratesa

Mieszkańcy mówią: bezpieczeństwo pieszych nie może czekać. W poniedziałek, o godz. 18, na ul. Sokratesa odbędzie się pikieta "Przeciwko zabijaniu pieszych na drogach". Protestujący będą chodzić po przejściu i rozdawać przechodniom i kierowcom ulotki informujące o tragicznym wypadku oraz o tym, co dla bezpieczeństwa pieszych może zrobić władza na szczeblu lokalnym, oraz jakie kroki powinien podjąć parlament.

- Chcemy zwrócić uwagę władz na fakt, że rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa pieszych na drogach, są niewłaściwe. Sprawa dotyczy wszystkich przejść w Warszawie i w Polsce, po prostu zaczynamy od tego przejścia na ul. Sokratesa - mówi organizatorka pikiety Zofia Smełka-Leszczyńska.

I dodaje: - Inicjatywa jest oddolna, bo ja nie należę do żadnej partii ani organizacji. Mam nadzieję, że na proteście pojawią się mieszkańcy i aktywiści, ale także politycy. I uda się dokonać zmian nie tylko na tej ulicy, ale też w całej Polsce w miejscach niebezpiecznych dla pieszych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent