Monika Gotlibowska jest przedsiębiorczynią, członkinią zarządu Wiosny oraz jedną z najbliższych współpracownic Roberta Biedronia. Teraz oświadczyła, że nie wystartuje z wspólnej, lewicowej listy ugrupowań SLD, Razem i Wiosny. Dlaczego?
- Połączenie na czas wyborów z SLD i Razem nie odzwierciedla moich wartości. Gospodarka socjalistyczna dla wolnorynkowca jest nie do przyjęcia. To nie byłaby koalicja, w której byłabym wiarygodna - powiedziała Gotlibowska w rozmowie z Gazeta.pl. Według niej to "niekomfortowa sytuacja".
Wszystko wskazuje na to, że działaczka opuści również szeregi partii, jednak podkreśla, że na razie "to jeszcze nie jest ten moment".
Zobacz także: Jerzy Wenderlich na listach u Schetyny. Szczerze zdradza powody
Monika Gotlibowska miała poinformować o swoich wątpliwościach Roberta Biedronia. - Nie było z jego strony reakcji. I myślę, że to dużo mówi na temat samego lidera - skwitowała.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Gotlibowska ma prowadzić rozmowy z Platformą Obywatelską ws. zbliżających się wyborów do parlamentu. W grę wchodzi okręg toruński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źrdło: gazeta.pl
