Zgorzelec. Pacjent jeździł karetką 10 godzin, bo mógł mieć koronawirusa. Zmarł
Siedemnastolatek potrzebujący medycznej pomocy pod koniec kwietnia wożony przez pogotowie od szpitala do szpitala. Żadna z placówek nie chciała go przyjąć. Chłopiec zmarł. Teraz, po oficjalnym zbadaniu sprawy, okazuje się, że nikt nie był winny.
02.10.2020 10:51
Błędna diagnoza, zakładająca zakażenie nastolatka koronawirusem sprawiła, że kolejne placówki, do których zawożony był młody pacjent, odmawiały przyjęcia. Gdy wreszcie po dziesięciu godzinach podróży po Dolnym Śląsku pacjent z Sulikowa trafił na salę operacyjną w legnickim szpitalu, ratunkowe działania lekarzy nie były w stanie uratować mu życia. Jak poinformował "Fakt", według rzecznika praw pacjenta nie doszło do żadnych nieprawidłowości.
Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach kwietnia tego roku. Siedemnastoletni Bartek z Sulikowa stracił przytomność, więc rodzina wezwała karetkę. Ratownicy zabrali pacjenta, jednak założyli, że chłopak może być zakażony koronawirusem. Z tej przyczyny nie przyjął go szpital w Zgorzelcu, do którego dojechała karetka. Reanimację prowadzono na parkingu, w medycznym pojeździe.
Zgorzelec. Pacjent jeździł karetką 10 godzin. Bo bali się koronawirusa
Stan się nie polepszał, więc po godzinach narad i konsultacji karetka ruszyła do Bolesławca. Tu, jak podaje Fakt, nastoletni pacjent został przyjęty. Diagnoza lekarska wykluczyła COVID-19. Okazało się, że przyczyną problemów jest ropień śródczaszkowy, który wymaga natychmiastowej operacji. Placówka w Bolesławcu odesłała pacjenta do Legnicy. Tu, po przeprowadzonej prawidłowo operacji, chłopiec 1 maja zmarł.
"Skoro wiedzieli, że jest zagrożenie życia, to dlaczego dopiero po dziesięciu godzinach mój syn trafił do szpitala w Legnicy?" - pyta zrozpaczona matka Bartka w rozmowie z "Faktem". Nieprawidłowości jednak nie dopatrzył się w tej sprawie Rzecznik Praw Pacjenta. "Zespół ratownictwa medycznego prawidłowo zakwalifikował chłopca do grupy osób potencjalnie zakażonych wirusem SARS-CoV-2" - oświadczył RPP.
Zobacz także