Trwa ładowanie...

Wrocław. Zaprosił policjantów do mieszkania. Zaskoczyło ich to, co zobaczyli w środku

22-latek z Wrocławia zadzwonił na policję i zgłosił, że ktoś próbuje się włamać do jego mieszkania. Gdy funkcjonariusze przybyli pod wskazany adres, nie zastali tam żadnego włamywacza. Młody mężczyzna zaprosił mundurowych do środka, co miało dla niego przykre konsekwencje.

Wrocław. Zaprosił policjantów do mieszkania. Zaskoczyło ich to, co zobaczyli w środkuWrocław. Zaprosił policjantów do mieszkania. Zaskoczyło ich to, co zobaczyli w środkuŹródło: Flickr
d3inzu9
d3inzu9

Jak informuje wrocławska policja, tuż przed godz. 8 jeden z mieszkańców zadzwonił na numer alarmowy 112 i zgłosił, że ktoś próbuje włamać się do jego mieszkania. Dyżurny Centrum Powiadomienia Ratunkowego przekazał sprawę policji, a po kilku minutach pod wskazanym adresem pojawili się funkcjonariusze z komendy miejskiej.

Wrocław. Zaprosił policjantów do mieszkania. Zaskoczyło ich to, co zobaczyli w środku

Mundurowi dokładnie sprawdzili okolice budynku, jak i klatkę schodową. Nie dostrzegli tam jednak żadnych śladów po włamywaczu. Dlatego postanowili porozmawiać z 22-latkiem, który telefonował na numer 112.

- Funkcjonariusze porozmawiali z nim i kiedy ustalili, że nie ma żadnego zagrożenia, wrócili do patrolowania swojego rejonu służbowego - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Aleksiej Nawalny w ciężkim stanie. "Putin jeśli może zrobić krzywdę, to zrobi"

Minęło kilkanaście minut, po czym ten sam mężczyzna ponownie zadzwonił na numer alarmowy. 22-latek po raz kolejny twierdził, że ktoś próbuje włamać się do jego mieszkania. Dlatego mundurowi jeszcze raz zawitali pod jego drzwi. Wtedy interwencja przybrała zaskakujący obrót.

d3inzu9

- Mieszkaniec Wrocławia zaprosił policjantów do swojego mieszkania. Ci zwrócili uwagę na bardzo nienaturalne zachowanie mężczyzny, zauważyli też leżące na widoku charakterystyczne małe foliowe opakowania oraz kartę płatniczą z resztkami białego proszku - dodaje sierż. szt. Marcjan.

Policjanci postanowili sprawdzić dokładnie mieszkanie, choć jego lokator zaprzeczał, jakoby miały się w nim znajdować nielegalne substancje. Funkcjonariuszom udało się jednak znaleźć woreczki z suszem roślinnym oraz białym proszkiem.

Substancje zostały sprawdzone za pomocą testera. - Wynik był łatwy do przewidzenia. Suszem okazał się być marihuana, a proszkiem amfetamina. Łącznie mężczyzna posiadał kilkanaście porcji handlowych substancji odurzających. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa 22-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu przy Ślężnej - podsumowuje sierż. szt. Marcjan.

O dalszym losie 22-latka zadecyduje sąd. Posiadanie substancji zabronionych zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3inzu9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3inzu9
Więcej tematów