Wrocław. Dom, w którym skończyła się wojna. Można go kupić
Willa Colonia, w której podpisany został akt kapitulacji Festung Breslau, nadal czeka na nabywcę. Za 4,5 miliona złotych można kupić budowlę nie tylko historyczną, ale również niezwykle piękną - miejsce warte swojej ceny. W gratisie stół. Ten stół.
Willa Colonia została wystawiona na sprzedaż już w styczniu. Ogłoszenie na portalu otodom nadal jest aktywne. Według sprzedawcy oferta dotyczy nieruchomości w doskonałym stanie technicznym, po bieżących remontach przeprowadzanych z konserwatorskim wyczuciem stylu, z pieczołowitością i szacunkiem dla szczegółów wyposażenia.
Dom jest, jak zachęca anons biura nieruchomości, gotowy do zamieszkania. Jest kompletnie wyposażony, z całym historycznym wyposażeniem, także ze stołem, na którym 6 maja 1945 roku o godz 16 podpisano akt kapitulacji Festung Breslau. Dwa dni później zakonczyła się w Europie II wojna światowa.
Willa Colonia znajduje się na wrocławskich Krzykach, przy ul. Rapackiego 14, przed wojną Kaiser-Friedrich-Strasse. Została wybudowana w 1911 roku. Nie ucierpiała w czasie działań wojennych.
Wrocław. Dom, w którym skończyła się wojna. I po kielonku
Sytuacja podpisania dokumentów po dwóch dniach rozmów między przegranym i zwycięzcą nie była, jak wspominali po latach świadkowie, nieprzyjemna, zwłaszcza, że szybko po załatwieniu papierkowej roboty, a może nawet i przed nią, dawni wrogowie napili się w prawdziwie rosyjskim stylu.
Generał Niehoff gorzej miał się nieco później, gdy całą dekadę przesiedział w obozie, ale uniknął wyroku śmierci, mimo iż miał na sumieniu miasto i wiele istnień ludzkich.
Wrocław. Dom, w którym skończyła się wojna. Ile kosztuje historia
Po historycznym epizodzie Colonia wiodła zwyczajne życie, choć zwyczajnym obiektem w nowym życiu Wrocławia nie była. W stylowych wnętrzach, urządzonych z przepychem, zamieszkał Władysław Nadwyczawski, profesor Akademii Rolniczej, który po kilkunastu latach po wojnie kupił nieruchomość na własność. To w rękach tej rodziny dom pozostawał jeszcze przez długie lata.
O związku domu z wyjątkowym zdarzeniem w historii miasta zapomniano, wskazywano kilka lokalizacji, z których najbardziej pewna przez lata była ta w okolicach Świdnicy, w miejscowości Pszenno.
Wątpliwości zniknęły dopiero w latach 70., dzięki dociekliwości Karola Jońcy. Wówczas na murze pojawiła się tablica, która przypomina tę szczególną chwilę.Teraz każdy, kto posiada dostatecznie dużo pieniędzy, może stać się częścią tej historii.