RegionalneWrocławLubań. Najpierw wtargnęła do domu sąsiadów. Później groziła im nożem na spacerze

Lubań. Najpierw wtargnęła do domu sąsiadów. Później groziła im nożem na spacerze

Policjanci z Leśnej zatrzymali 45-latkę, która najpierw wtargnęła do domu sąsiadów i zaczęła ich wyzywać. Nie minęło wiele czasu, gdy kobieta ponownie zaatakowała - tym razem z użyciem noża podczas. Poszkodowane przez nią osoby trafiły do szpitala.

Lubań. Najpierw wtargnęła do domu sąsiadów. Później groziła im nożem na spacerze
Lubań. Najpierw wtargnęła do domu sąsiadów. Później groziła im nożem na spacerze
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

03.07.2021 09:03

Jak informuje dolnośląska policja, do groźnych scen doszło w Leśnej w powiecie lubańskim, gdzie dyżurny miejscowego komisariatu otrzymał zgłoszenie o agresywnym zachowaniu 45-latki. Kobieta wtargnęła do domu sąsiadów i wyzywała ich wulgarnymi słowami. Kierowała względem nich również groźby karalne.

Gdy mundurowi przybyli pod wskazany adres, kobiety nie było już w domu zgłaszających. Nie zastali jej również w miejscu zamieszkania. W tej sytuacji pokrzywdzony został poinformowany o tym, jak dalej toczyć się będzie sprawa i że ma możliwość złożenia zawiadomienia o przestępstwie.

Lubań. Najpierw wtargnęła do domu sąsiadów. Później groziła im nożem na spacerze

Nie minęło jednak wiele czasu, a policjanci znów otrzymali zgłoszenie od poszkodowanego mężczyzny. Z jego relacji wynikało, że będąc na spacerze z żoną w godzinach wieczornych został zaatakowany nożem przez tę samą kobietę.

"Ważny sygnał". Bogdan Zdrojewski o kongresie PiS. Zwraca uwagę na zapowiedź Kaczyńskiego

- Agresywna 45-latka ponownie uciekła przed przyjazdem patrolu policji. Kryminalni ustalili, że może przebywać w mieszkaniu. Pomimo wielokrotnego pukania w drzwi, nikt nie otwierał. Postanowili wejść siłowo do jej lokum. Dopiero wtedy kobieta otworzyła i została zatrzymana - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Niestety, wskutek ataku nożem poszkodowane osoby wymagały hospitalizacji. Z kolei mieszkanka powiatu lubańskiego usłyszała już zarzuty gróźb karalnych oraz spowodowanie uszkodzenia ciała skutkujące rozstrojem zdrowia na czas poniżej 7 dni.

Decyzją sądu w Lwówku Śląskim trafiła na trzy miesiące do aresztu. Za popełnione przestępstwa podejrzanej grozić może teraz kara pozbawienia wolności nawet do lat 2.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)