Wrocław. Ryk lwa przywita na przystanku obok ZOO. Nietypowy pomysł miasta

Wrocław do tej pory miał dwa miejsca, w których w dość nietypowy sposób zapowiadano nazwę przystanku. Od kilku lat wrocławianie wiedzą już, że podjeżdżając na Arkady usłyszą charakterystyczny śpiew. Od pewnego czasu przystanek przy Uniwersytecie Wrocławskim zapowiadany jest też przez profesora Jana Miodka. Teraz czas na kolejną nowość.

Wrocław. Ryk lwa na przystanku ZOO. Nietypowy pomysł

Od 18 maja podróżujący tramwajem czy autobusem w okolicach wrocławskiego ZOO mogą przeżyć szok. Przystanek w pobliżu ogrodu zoologicznego zapowiadany będzie rykiem lwa. Wybór jest nieprzypadkowy, bo to właśnie "król dżungli" jest symbolem wrocławskiego ZOO. To właśnie jego figura od kilkudziesięciu lat wita wrocławian i turystów na bramie wejściowej.

Zanim MPK Wrocław zdecydowało się wprowadzić w życie nowy pomysł, dokonało testów na określonej grupie osób. Przewoźnik chciał sprawdzić, czy dźwięk ryczącego lwa nie będzie drażnić czy też straszyć pasażerów. Jak się okazało, każda z badanych osób bardzo pozytywnie zaopiniowała pomysł.

- Tym rykiem chcemy pokazać, że mieszkańcy wjeżdżają w strefę ZOO, które zaprasza i zawsze oferuje nowe atrakcje - powiedział Radosław Ratajszczak, prezes ZOO Wrocław.

Wrocławski ogród zoologiczny pozostaje zamknięty od kilku tygodni. To efekt pandemii koronawirusa, jaka dotknęła Polskę i wiele innych państw. Jednak już wkrótce ZOO znów mają być dostępne dla odwiedzających. Tak wynika z ostatniego rozporządzenia rządu. Powinniśmy jednak szykować się na szereg restrykcji na wejściu, a placówki będą mogły na raz przyjąć ograniczoną liczbę klientów.

Czytaj także: Wraca sprawa strzelaniny na os. Kopernika

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.