Trwa ładowanie...

Wrocław. Policja musiała interweniować pod stadionem. Dwie osoby zatrzymane

Nerwowo było pod Stadionem Wrocław w sobotni wieczór. Przy okazji meczu PKO Ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław a Lechią Gdańsk zebrała się tam spora grupka kibiców łamiących restrykcje covidowe. Na miejscu interweniowała policja, dwie osoby zostały zatrzymane.

Wrocław. Policja musiała interweniować pod stadionem. Dwie osoby zatrzymaneWrocław. Policja musiała interweniować pod stadionem. Dwie osoby zatrzymaneŹródło: Policja
d1faneh
d1faneh

Pandemia koronawirusa sprawiła, że od wielu tygodni imprezy sportowe w Polsce odbywają się bez udziału publiczności. Nie podoba się to środowisku kibicowskiemu, które nie może wspierać swoich idoli z trybun stadionów czy hal. Wyraz temu dali fani Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk przy okazji sobotniego starcia w piłkarskiej PKO Ekstraklasie.

Wrocław. Policja musiała interweniować pod stadionem. Dwie osoby zatrzymane

Chociaż fanów z Wrocławia i Gdańska łączy zgoda, przez co pojedynki Śląska i Lechii zwykło nazywać się "meczami przyjaźni", to w sobotę pod Stadionem Wrocław było gorąco. Zebrało się tam kilkaset sympatyków obu drużyn, którzy zamierzali dopingować piłkarzy i nie stosowali się do apeli policji z prośbą o rozejście.

- Uczestnicy zgromadzenia nie zważali na obowiązujące obostrzenia, nie reagowali na próby nawoływania dotyczące wspólnej odpowiedzialności w czasie pandemii. Nie zachowywali bezpiecznych odległości i stwarzali bezpośrednie zagrożenie dla siebie oraz innych - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Dr Paweł Grzesiowski się zgłaszał. Nie chcieli go w sztabie do walki z COVID-19

Wrocławscy policjanci wylegitymowali ponad 360 osób, nałożyli też 67 mandatów karnych. Wobec 241 osób prowadzone będą czynności pod kątem sporządzenia wniosków o ukaranie w związku z popełnionymi wykroczeniami.

d1faneh

Dodatkowo akcja policji pod Stadionem Wrocław zakończyła się zatrzymaniem dwóch osób. Jedna z nich znieważyła funkcjonariusza, a druga była poszukiwana przez sąd celem doprowadzenia do zakładu karnego.

- Przypominamy, że osoby które w rażący sposób łamały prawo epidemiologiczne mogą również ponieść konsekwencje w postaci kar administracyjnych nałożonych przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Policjanci zabezpieczyli również materiał dowodowy, w tym nagrania wideo, który będzie poddany dalszej analizie - dodaje sierż. szt. Marcjan.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1faneh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1faneh
Więcej tematów